Trzy auta i 3 osoby do pomocy zaangażowano, by do 100 mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Osieku mogło trafić 100 paczek.
To efekt świątecznej akcji radnej Danuty Guzikowskiej „Paczka dla seniora”, która po raz kolejny o wsparcie poprosiła przyjaciół i znajomych. - Chylę czoło przed każdym, kto dołączył do akcji. Dziękuję udostępniającym akcję, osobom które paczki robiły i przywoziły je do mnie. Podziękowania należą się mojemu mężowi za wsparcie oraz sołtysowi Pakosławia Michałowi Wawrzyniakowi oraz panu Heniowi Kędzi za pomoc! Dziękuję opiekunkom za pomoc przy pisaniu listów i za opiekę nad mieszkańcami - a nie jest to łatwa praca. Krótko mówiąc - wszystkim zaangażowanym ogromne dziękuję - mówi Danuta Guzikowska, ciesząc się z sukcesu akcji. Z wymarzonych prezentów zadowoleni byli też mieszkańcy, na co bardzo różnie reagowali. - Od kamiennej twarzy po uśmiech, a nawet łzy - relacjonuje radna. - Myślę, że kimkolwiek się w życiu jest, gdziekolwiek się nie znajdziemy, to nadal jesteśmy człowiekiem. A otrzymanie prezentu dla każdego jest miłe.
Tegoroczna „Paczka dla seniora” była drugą edycją akcji.
- Rok temu przeglądając informacje na profilu społecznościowym, natrafiłam na post dotyczący akcji mikołajkowej dla seniorów, przebywających w Warszawskich Domach Pomocy Społecznej. Zainspirowana tym pomysłem, postanowiłam zorganizować podobną akcję dla mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Osieku - mówi Danuta Guzikowska. Za zgodą dyrekcji placówki, pensjonariusze napisali listy, w których zawarli swoje marzenia. Najczęściej były to - mogłoby się wydawać prozaiczne rzeczy - słodycze, kawa, owoce, konserwy, kosmetyki, czapki, skarpetki, czy maszynki do golenia i perfumy... Zadaniem Danuty Guzikowskiej było odszukanie 100 „mikołajów” (tylu, ilu mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Osieku), którym przekazała do zrealizowania indywidualne listy seniorów. - Jak się okazało, chętnych do spełnienia danego marzenia mieszkańca DPS-u, nie brakowało. Szybko udało się znaleźć wszystkich „Mikołajów” - zaznacza inicjatorka akcji.
