Aż 17 bramek zobaczyli kibice, którzy w niedzielne popołudnie przyszli na boisko przy stadionie żużlowym. Właśnie tam zimowe gry kontrolne zainaugurowała Sarnowianka Sarnowa.
Pierwszym przeciwnikiem drużyny Wendzonki była Korona Czernina, która na co dzień występuje w legnickiej A klasie. Trenerzy umówili się, że zagrają w systemie 3 razy po 30 minut. - Chcieliśmy poeksperymentować kilkoma ustawieniami, dlatego zdecydowaliśmy się na taki wariant - mówił trener Sarnowianki Sławomir Wendzonka. Na trudnej, grząskiej nawierzchni od pierwszego gwizdka lepiej prezentowali się sarnowianie. Bramki padały jedna za drugą, aż boiskowy licznik zatrzymał się na rezultacie 11:6. Do siatki Korony trafiali dwukrotnie: Jan Wróblewski, Bartosz Szynkarek, Adrian Kociemba i Łukasz Szczepański. Hat-tricka dołożył Alan Nowicki. - Dziś warunki były dość trudne. Płyta boiska była grząska i śliska. Wygraliśmy, ale wynik nie był najważniejszy. Chodziło przede wszystkim o to, aby poruszać się i pobiegać - mówił trener Sarnowianki Sławomir Wendzonka. - Mimo wszystko żal straconych bramek, ale obrona była dziś w każdej tercji zestawiana mocno eksperymentalnie - dodał.
Następną sparingową potyczkę sarnowianie rozegrają w Pleszewie na boisku ze sztuczną nawierzchnią. W sobotę o 16.00 zmierzą się z Piastem Kobylin.
Sarnowianka Sarnowa - Korona Czernina 11:6
Bramki: Jan Wróblewski - 2, Bartosz Szynkarek - 2, Adrian Kociemba - 2, Łukasz Szczepański - 2, Alan Nowicki - 3
Sarnowianka: Adrian Tomaszewski - Bartosz Kowalski, Dawid Kozłowski, Wojciech Klima, Amadeusz Izydorczak, Jakub Siecla, Dawid Kramarczyk, Kamil Mosiek, Alan Nowicki, Jan Wróblewski, Łukasz Szczepański, Piotr Leśny, Mateusz Werno, Bartosz Szynkarek, Adrian Kociemba, Patryk Skrzypczak