Lipcowemu Festynowi Przyjaźni w Jutrosinie towarzyszyć będzie zbiórka na odbudowę szkoły im. Paula Langevina w Potigny - mieście partnerskim, która spłonęła 21 marca.
- Z uwagi na wieloletnią przyjaźń nie możemy pozostać obojętni - uważa Andrzej Musielak, przewodniczący Towarzystwa Przyjaźni Jutrosin-Potigny. 175 uczniów straciło swoje miejsce do nauki. Kiedy informacja o pożarze szkoły w Potigny dotarła do Jutrosina, Andrzej Musielak wspólnie z burmistrzem Zbigniewem Koszarkiem, nawiązali kontakt telefoniczny z merem Potigny i przewodniczącą Towarzystwa Przyjaźni Jutrosin-Potigny Marie - Neige Fichet Clairfontaine. - Ustaliliśmy już formę pomocy. W połowie lipca francuskie rodziny przyjadą do Jutrosina i wówczas zorganizujemy Festyn Przyjaźni na rynku w Jutrosinie, podczas którego będziemy zbierać pieniądze, które trafią do szkoły w Potigny. Francuzi sami zadecydują, na co przeznaczą zebraną kwotę - mówi Andrzej Musielak.