Przed godz. 9.00 na DK-36, na odcinku Załęcze - Wodniki dachował samochód osobowy. Kobieta, kierująca oplem przewoziła w foteliku roczne dziecko.
W pewnej jej chwili samochód zjechał na pobocze, następnie do rowu i ponownie, przewracając się na dach wylądował na jezdni.Kobieta z dzieckiem wydostała się z auta o własnych siłach, nie miały zewnętrznych obrażeń. Po przyjeździe służb ratunkowych zostały zabrane do szpitala na przebadanie.
Fot. internauta
Na miejsce oprócz policji i medycznego zespołu ratowniczego zostały zadysponowane dwa zastępy zawodowej straży pożarnej z Rawicza oraz strażacy - ratownicy z Góry. Na odcinku DK-36 wprowadzono ruch wahadłowy.
AKTUALIZACJA godz. 11.20
Jak nas poinformowała podkom. Agnieszka Połczyk, oficer prasowa Komendy Policji w Górze, lekarze w rawickim szpitalu nie stwierdzili w trakcie badania obrażeń zarówno u matki, jak i u jej rocznej córeczki. Kobieta pozostaje w szpitalu na obserwacji.