Rawicz. W tym roku miejscowy akwen nie będzie już „miejscem okazjonalnie przeznaczonym do kąpieli”, a „kąpieliskiem”.
W ubiegłym roku, by „obejść” przepisy zakładające, że w „miejscu okazjonalnie przeznaczonym do kąpieli” można się pluskać tylko przez ustawowe 30 dni, rawicki Ośrodek Sportu i Rekreacji podzielił linię brzegową zbiornika wodnego w Sierakowie. Dzięki temu, udało się wydłużyć sezon kąpielowy z zapewnioną opieką ratownika do 60 dni.
Aby nie trzeba było przesuwać linii brzegowej, zdecydowano o przemianowaniu sierakowskiego akwenu na „kąpielisko”. - Gdybyśmy chcieli uruchomić kąpielisko w zeszłym roku, musielibyśmy złożyć wniosek do 31 grudnia, a ustawa „Prawo wodne” wchodziła z dniem 1 stycznia. Ale w związku z tym, że trzeba było wykonać operat wodnoprawny, uzyskać pozwolenie wodnoprawne i wykonać profil wody, nie zdążylibyśmy. Te wszystkie procedury wykonaliśmy w drugiej połowie ubiegłego roku i złożyliśmy w gminie dokumenty 28 grudnia - wyjaśnia Maciej Szymkowiak, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rawiczu.
Na marcowej sesji radni jednogłośnie wyrazili zgodę na usytuowanie kąpieliska. - Pozwolenie wodnoprawne jest wydawane na kilka lat, więc przez ten czas będziemy funkcjonować jako pełnoprawne kąpielisko - mówi dyrektor. To oznacza, że - wzorem z roku ubiegłego - ośrodek nie będzie musiał przesuwać linii brzegowej. Teraz, przez dwa i pół miesiąca, od 22 czerwca do 1 września, plażowicze będą mieli dostęp do całego akwenu.