- Wszystko wskazuje na to, że te podwyżki będą od 1 stycznia - powiedział „Życiu” Eugeniusz Karpiński, przewodniczący Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego, który zajmuje się organizacją zbiórki odpadów na terenie naszego powiatu. Szef związku zastrzega jednak: - To będzie uzależnione od decyzji, jaką w tej sprawie, podejmie zgromadzenie związku.
Na wysokość stawek płaconych przez mieszkańców (obecnie 9 złotych dla tych, co segregują i 15 złotych dla tych, którzy tego nie robią) składają się przede wszystkim dwie opłaty: za odbiór i transport odpadów oraz za ich zagospodarowanie. Na razie nie wiadomo, jakie koszty w tym zakresie, od przyszłego roku, będzie ponosił komunalny związek.
Jak podkreśla Eugeniusz Karpiński, niezależnie od efektu negocjacji w sprawie zagospodarowania odpadów z Miejskim Zakładem Oczyszczania w Lesznie oraz wyniku przetargu na odbiór i transport, opłaty ponoszone przez mieszkańców powinny wzrosnąć. Dlaczego?
Gwałtownie wzrosła masa odpadów dostarczanych przez właścicieli nieruchomości, produkowanych przez mieszkańców: w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, tzw. PSZOK-ach o 75%, a w przypadku „wielokogabarytów” o 50%, z kolei w odpadach zmieszanych o 8-9% - zaznacza szef KZGRL.
Decyzję w sprawie wysokości opłat ponoszonych przez mieszkańców podejmie zgromadzenie związku, w skład którego wchodzą przedstawiciele 18 gmin (prezydent Leszna, wójtowie i burmistrzowie z regionu leszczyńskiego, w tym z naszego powiatu).
Projekt uchwały dotyczący nowych stawek znalazł się w porządku obrad, które zaplanowano 20 października.