Odra jest wirusową chorobą zakaźną, która bardzo łatwo się rozsprzestrzenia. Wirus dotyka najczęściej osób nieudopornionych. Zakazić można się nią, m.in. drogą kropelkową oraz przez bezpośrednią styczność z wydzieliną z jamy nosowo-gardłowej chorej osoby.
- Objawy odry występują po 10-12 dniach od zakażenia, a gorączka pojawia się na 2-4 dni przed pojawieniem wysypki - podkreśla szefowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rawiczu, Grażyna Marczyńska. Jako objawy wymienia, m.in. gorączkę, katar, kaszel i złe samopoczucie, które - jak twierdzi - często są mylone z wirusem grypy.
Niepokojący może być fakt, że 30% zachorowań przebiega z powikłaniami.
- Najwięcej z nich dotyka dzieci do 5. roku życia, ale również dorosłych i mimo tego, że wydawałoby się, że mają oni silniejszy organizm, to również są na nie narażeni - wyjaśnia Grażyna Marczyńska, dodając, że do najczęstszych należy, m.in. zapalenie ucha środkowego, biegunka, zapalenie płuc, a nawet zaburzenia wzroku, poprzez zapalenie rogówki, które mogą doprowadzić nawet do ślepoty.
Ostatnio niepokojąco wzrosła liczba zachorowań na odrę w Polsce. Tylko w pierwszym półroczu w całym kraju zachorowało 116 osób. Porównując do zeszłorocznych danych, ich liczba jest trzykrotnie większa.
Na terenie powiatu rawickiego do tej pory nie zarejestrowano żadnego przypadku zakażenia wirusem odry. Nasze ośrodki zdrowia nie odnotowały także wzmożonego zainteresowania szczepieniami.
A, gdyby nawet, to - jak się okazuje - placówki medyczne szczepionek nie posiadają. Tak samo, jak hurtownie, które zajmują się ich rozprowadzaniem. Obecnie, szczepionki MMR są dostępne tylko dla dzieci, które muszą zostać zaszczepione.
