18 października jest obchodzony Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi. W tym roku - po raz trzynasty.
Handel ludźmi to niezwykle dochodowy biznes. Wbrew pozorom, nie dotyczy wyłącznie krajów oddalonych od Polski o tysiące kilometrów. Niewolnictwo istnieje tuż obok nas.
Proceder trwa, zmienił jedynie swoje oblicze
Konflikty zbrojne, ubóstwo, bezrobocie, braki w wykształceniu, dyskryminacja ze względu na płeć czy wyznanie w krajach pochodzenia ofiar oraz wysokie zapotrzebowanie na tanie usługi seksualne, popyt na niewykwalifikowaną siłę roboczą i dawców organów sprawiają, że handel ludźmi w obecnych warunkach rynkowych stał się ponownie wyjątkowo lukratywnym przedsięwzięciem. Jego istotą jest zniewolenie osoby lub osób, a następnie wykorzystywanie, któremu towarzyszy naruszenie praw i godności człowieka. Wyzysk ten jest związany ze stosowaniem przemocy fizycznej w postaci gróźb, zastraszenia, bicia czy gwałtów. Sprawcy stosują także różnego rodzaju formy przymusu, uprowadzenia, oszustwa, nadużycia władzy czy słabości ofiar, żerują na psychicznym i fizycznym ubóstwie człowieka, czyniąc z niego źródło dochodu.
Współczesne formy niewolnictwa
Praca przymusowa w nieludzkich warunkach, wykorzystanie w przemyśle erotycznym, zmuszanie do prostytucji, żebractwa, popełniania przestępstw, przymusowych małżeństw przy użyciu różnorodnych metod i środków w celu wykorzystania nawet za zgodą ofiary.
Obraz Polski się zmienia
Nasilenie handlu ludźmi w naszym kraju zaobserwowano na początku lat 90-tych XX wieku. Od tego czasu jest zjawiskiem podlegającym dynamicznym przemianom. Niespełna trzydzieści lat temu byliśmy państwem pochodzenia ofiar - kobiet wykorzystywanych w krajach zachodnich do prostytucji. Później staliśmy się krajem tranzytowym dla ofiar z Azji i Europy Wschodniej. Nasze przystąpienie do Unii Europejskiej, rosnący standard życia i stan gospodarki spowodował, iż Polska stała się coraz bardziej interesującą w zakresie migracji zarobkowych dla osób z Europy Wschodniej i Azji. To tam identyfikuje się ofiary, które później są wykorzystywane, m.in. do pracy przymusowej.
Z procederem walczy policja
Na terenie Polski, zapobieganiem handlowi ludźmi i rozpoznawaniem tego przestępstwa na szczeblu Komendy Głównej Policji zajmują się policjanci z Wydziału do walki z Handlem Ludźmi, w jednostkach terenowych komórki właściwe do walki z handlem ludźmi i przeszkoleni funkcjonariusze.
Ponadto, w Wydziale do walki z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego KGP od 2014 r. funkcjonuje skrzynka e-mailowa: handelludzmibsk@policja.gov.pl, na którą każdy może przesłać informację o zaobserwowanych symptomach tego procederu oraz telefon zaufania: 664-974-934. Służy do przekazywania informacji o zdarzeniach, mogących wyczerpywać znamiona przestępstwa handlu ludźmi, pedofilii czy pornografii z udziałem małoletniego. Przekazywane informacje są weryfikowane przez policjantów WHL BK KGP i przekazywane do jednostek terenowych, a także partnerów zagranicznych celem podjęcia czynności przez właściwe podmioty.
O problemie, jakim jest handel ludźmi, należy pamiętać każdego dnia, nie tylko 18 października.
Gdzie szukać pomocy?
Warto skontaktować się z instytucjami, zaangażowanymi we wspieranie zapobiegania oraz zwalczania handlu ludźmi. Wśród nich są:
Fundacja przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu „La Strada”
00-956 Warszawa 10
tel./fax (+ 48 22) 622 19 85
tel. zaufania: (+ 48 22) 628 99 99
www.strada.org.pl
e-mail: strada@strada.org.pl
Armia Zbawienia
ul. Ząbkowska 13/13
03-736 Warszawa
tel.:+48 697 610 001
www.armia-zbawienia.pl
facebook.com/salvationarmypoland
YouCanFree.Us Polska
ul. Elektronowa 10
03-219 Warszawa,
kom. +48 518300011
e-mail: biuro@youcanfree.us
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
ul. Mazowiecka 12/25
00-048 Warszawa
tel.:22 616 02 68
faks: 22 616 03 14
e-mail: biuro@fdds.pl
https://fdds.pl
