- Skoro posprzątali Szymanowo i teraz zamiatają w Słupi Kapitulnej, czy jest szansa, że posprzątają też w innych wioskach? - pyta jeden z naszych czytelników, który przejeżdżając przez Słupię Kapitulną widział zamiatarkę obsługiwaną przez pracowników Powiatowego Zarządu Dróg w Rawiczu
- Przyznam, że jakoś w jutrosińskich wioskach zamiatarki nie widziałem. Póki co, my sami musimy zamiatać rynsztoki - mało tego każą nam też czyścić studzienki. - dodaje zbulwersowany czytelnik.
Jak twierdzi Henryk Lipowczyk, kierownik Powiatowego Zarządu Dróg w Rawiczu, możliwości kadrowe i sprzętowe są ograniczone, by móc posprzątać wszystkie drogi powiatowe.
- Mamy do dyspozycji jedną zamiatarkę i w miarę możliwości staramy się nią oczyszczać jezdnie. Szczególnie nasilenie prac następuje po okresie zimowym, gdzie pojawiają się nieczystości związane z nagromadzeniem piasku służącego do likwidacji śliskości. Staramy się również reagować na interwencje mieszkańców, głównie od sołtysów, jednak nasze możliwości są ograniczone - informuje Henryk Lipowczyk.