Czy w okolicy Rawicza powstanie krematorium?

Opublikowano:
Autor:

Czy w okolicy Rawicza powstanie krematorium? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Prywatny inwestor chce zbudować krematorium tuż za miastem. Miałoby ono powstać przy drodze Rawicz - Sarnowa. To pierwsza tego rodzaju inwestycja w powiecie. Póki co, postępowanie w sprawie decyzji o warunkach zabudowy zawieszono.

Jak się dowiedzieliśmy, wniosek o ustalenie warunków zabudowy został złożony w Urzędzie Miejskim Gminy Rawicz. - Wniosek wpłynął 24 października 2019 r - potwierdza Mateusz Domagała z Centrum Informacyjnego Burmistrza. Nie wiadomo, kto jest inwestorem. Urząd nie podaje. Wiadomo jedynie, że nie jest to przedsiębiorca, ale osoba fizyczna. Jak ustaliliśmy, wniosek dotyczy działki tuż przed rondem im. Jerzego Zelka, po prawej stronie jadąc od Rawicza.

O wszczęciu postępowania w sprawie wydania warunków zabudowy zostały zawiadomione wszystkie strony - czyli sam wnioskodawca, właściciele nieruchomości graniczących z terenem inwestycji oraz Polski Związek Działkowców.

Będzie sprzeciw?

Przedstawiciel działkowców, z którym rozmawialiśmy twierdzi, że są użytkownicy ogródków są zaniepokojeni pomysłem budowy w sąsiedztwie spopielarni zwłok. - Tu już nawet nie chodzi o oddziaływanie na środowisko, ale o sam fakt, że mamy rekreacyjnie spędzać czas, bawić się i grillować, a obok będą się palić ludzkie ciała. To jest nie do przyjęcia - zaznacza w rozmowie z „Życiem” mężczyzna. Jak poinformował redakcję, działkowcy nie wykluczają w przyszłości sprzeciwu, jeśli dojdzie do budowy. Sugeruje też, że logicznym rozwiązaniem byłaby lokalizacja takiego budynku w pobliżu cmentarza.

Nie ma planu zagospodarowania

Działka, na której miałoby powstać krematorium położona jest na terenie, na którym gmina Rawicz dopiero przystąpiła do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. - Z uwagi na przystąpienie do sporządzenia planu, postępowanie w tej sprawie zostanie zawieszone na okres 9 miesięcy, licząc od daty wpływu wniosku - przekazał „Życiu” Mateusz Domagała z Centrum Informacyjnego Burmistrza. Pod koniec lipca będzie więc wiadomo, czy plan przewiduje tego rodzaju działalność na danym obszarze. Jeden z lokalnych przedsiębiorców zdradza, że budowa takiej inwestycji to koszt około 2-3 mln zł.

Obecnie postępowanie jest zawieszone na czas uchwalenia planu miejscowego przez radę miejską. Każdy, kto chce inwestować w gminie, musi spełniać wszystkie warunki wymagane prawem. Dopiero po ich uzyskaniu dana inwestycja może otrzymać „zielone światło”. Nie ma od tej reguły żadnych odstępstw i każdy jest traktowany równo” - mówi burmistrz Grzegorz Kubik.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE