Ktoś zawiadomił prokuraturę i wojewodę o tym, że rawiccy urzędnicy mogli popełnić przestępstwo podczas procedowania studium. Zdaniem śledczych, zarzut okazał się bezpodstawny, a wojewoda wielkopolski przyjął dokument bez uwag.
Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Rawicz jest zgodne z prawem. Wojewoda Zbigniew Hoffmann nie miał uwag do drugiej wersji dokumentu. Poprzednią zakwestionował, bo w tekście zabrakło odniesienia do bilansu terenów przeznaczonych pod zabudowę w gminie.
Na etapie procedowania dokumentu do rawickiej prokuratury i służb wojewody wpłynęły anonimowe donosy. Wskazano w nich, że urzędnicy mogli przekroczyć uprawnienia i nie dopełnić obowiązków podczas prac nad projektem (art. 231 par. 1 i 2 KK).
Zarzut dotyczył niedotrzymania terminu składania wniosków do studium wyznaczonego w obwieszczeniu (…) - poprzez wyznaczenie na zorganizowanych 28 stycznia 2015 roku spotkaniach z przedsiębiorcami działającymi wokół Rawickiej Rady Przedsiębiorczości, radnymi i sołtysami, terminu składania uwag do studium na dzień 6 lutego 2015 roku - informuje Magdalena Krogulec z Wydziału Inwestycji i Rozwoju w rawickim magistracie.
Dodaje, że ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym określa procedurę sporządzania studium, jednak nie zakazuje burmistrzowi organizowania dodatkowych spotkań, zasięgania opinii i konsultacji.
Mateusz Domagała z Centrum Informacyjnego Burmistrza uzupełnia, że celem styczniowego spotkania było poznanie opinii rady przedsiębiorczości, nowo wybranych radnych oraz sołtysów.
Dla osiągnięcia jednoznaczności podnoszonych wówczas uwag Grzegorz Kubik poprosił o zgłaszanie ich w formie pisemnej do 6 lutego. Po złożonych wyjaśnieniach prokuratura zakończyła czynności - zaznacza Domagała.
Jak sprawę skomentował Tomasz Stube, rzecznik wojewody? Jakie burmistrz ma plany, co do terenów przeznaczonych w studium pod przemysł? Szczegóły w "Życiu Rawicza".
