Finał sądowej batalii. Sekretarz był sekretarzem

Opublikowano:
Autor:

Finał sądowej batalii. Sekretarz był sekretarzem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Po trwającym trzy lata procesie Sąd Okręgowy w Poznaniu podtrzymał wcześniejsze orzeczenie, że były wiceburmistrz i sekretarz gminy Bojanowo, pomimo odwołania go w 2015 r., nadal był pracownikiem magistratu.

Ryszard Drozdowski w bojanowskim samorządzie pracował od lat 90. Był sekretarzem i wiceburmistrzem, gdy gminą kierował Józef Zuter. Gdy ten zdecydował się przejść na emeryturę, Ryszard Drozdowski najpierw go zastępował, a w wyborach w 2014 r. wystartował na burmistrza. Przegrał z Maciejem Dubielem W styczniu 2015 r. ówczesnemu sekretarzowi gminy Maciej Dubiel wręczył zarządzenie o odwołaniu z funkcji wiceburmistrza - z dniem 30 kwietnia.

- Z tym dniem upłynął 3-miesięczny termin wypowiedzenia ze stanowiska zastępcy burmistrza, a jednocześnie pan Drozdowski nie przyjął propozycji objęcia nowego stanowiska - tłumaczył wówczas świeżo upieczony włodarz. Dotychczasowemu wiceburmistrzowi miano zaproponować posadę referenta ds. zarządzania kryzysowego lub ds. oświaty, ale oferty nie przyjął. Uważał, że nadal jest zatrudniony w urzędzie na stanowisku sekretarza gminy. Wobec tego, Ryszard Drozdowski wniósł pozew do sądu – najpierw o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne i przywrócenie go do pracy, a potem o ustalenie stosunku pracy, czyli wyjaśnienie, czy nadal pozostaje sekretarzem gminy.

Sprawa toczyła się prawie trzy lata, a jej finał nastąpił pod koniec minionego roku. Sąd przyznał rację Ryszardowi Drozdowskiemu. Jak zaznacza burmistrz, po wyroku sądu Ryszard Drozdowski zgłosił gotowość podjęcia pracy. 20 grudnia został jednak zwolniony dyscyplinarnie. Jako powód włodarz podał utratę zaufania. Dodaje też że Ryszard Drozdowski w październiku ubiegłego roku przeszedł na emeryturę.

- W mojej opinii jest to równoznaczne z rozwiązaniem stosunku pracy - kwituje Maciej Dubiel.

Jak się dowiedzieliśmy, na początku stycznia były sekretarz miał wystąpić do władz Bojanowa o wypłacenie mu odprawy emerytalnej. Pod koniec stycznia odprawa została wypłacona.
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE