Rawicki „poligon” i pakosławski zalew - to dwa miejsca do kąpieli, z których, pod okiem ratowników, mogą korzystać mieszkańcy powiatu. Wodę przebadano również w Jutrosinie i Ostojach, ale tam nad bezpieczeństwem wypoczywających nikt nie będzie czuwał.
RAWICZ
Miejsce do kąpieli na „poligonie” w Sierakowie, oficjalnie zostało otwarte 24 czerwca.
Dostępne są tam, m.in. wypożyczalnia kajaków i rowerów wodnych, a także leżaków (można z niej korzystać od 10.00 do 18.00).
Chętni mogą korzystać z boisk do piłki nożnej plażowej oraz piłki siatkowej (piłki można za darmo wypożyczyć).
Jest także punkt gastronomiczny.
Porządku i bezpieczeństwa plażowiczów - codziennie od 10.00 do 18.00 - pilnuje dwóch ratowników.
W pobliżu zbiornika znajduje się plac zabaw, a w lipcu i sierpniu zaplanowano turnieje beach soccera i siatkówki plażowej.
PAKOSŁAW
Wzorem lat ubiegłych nad pakosławskim zalewem zorganizowano miejsce do kąpieli. Nadzór nad korzystającymi z tego miejsca sprawuje dwóch ratowników (od godziny 10.00 do 18.00).
Oprócz istniejącego boiska do siatkówki plażowej i placu zabaw dla najmłodszych, na turystów miała czekać nowa atrakcja - narty wodne.
- Mam nadzieję, że inwestor wróci do naszej gminy - mówi wójt Kazimierz Chudy.
Kazimierz Chudy zapewnia, że woda w zalewie jest czyściejsza niż dotychczas. - Być może jesienne pogłębienie spowodowało, że woda jest bardziej przejrzysta w miejscu do kąpieli.
JUTROSIN
Nad jutrosińskim zalewem i w Ostojach - oficjalnie - miejsc do kąpieli wyznaczonych nie ma.
Próbki wody jednak przebadano (12 czerwca).
- Otrzymane wyniki świadczą, że woda nadaje się do kąpieli. - informuje Zenon Łakomy, sekretarz gminy.
W pobliżu mostu na rzece Orli zostało wyznaczone na zbiorniku wodnym Jutrosin miejsce przeznaczone do kąpieli, ale każdy kto wchodzi do wody musi się liczyć z tym, że korzysta z wody na własną odpowiedzialność.
- Przenieśliśmy plażę bliżej miasta. Nawieźliśmy 40 przyczep żwirowego piasku, ale jeśli będzie potrzeba, to jeszcze powiększymy tę plażę. Jeszcze w tym tygodniu mają być tam zamontowane przebieralnie - zapewnia burmistrz Jutrosina Zbigniew Koszarek.
Do dyspozycji odwiedzających zalew są stojaki dla rowerów, ławki i przenośne sanitariaty. Brakuje zaplecza gastronomicznego.
