Do dziś w polskiej tradycji łowieckiej dzień św. Huberta jest okazją do organizowania Hubertusa, czyli zbiorowego polowania o charakterze szczególnie uroczystym, z zachowaniem historycznych wzorców i ceremoniałów m.in. sygnałów łowieckich.
Tak właśnie myśliwi z Koła Łowieckiego „Safari” z Chojna rozpoczęli sezon jesienno-zimowych polowań.
- Obchody święta zainaugurowała msza święta, tradycyjnie odprawiona w Upustkach przez ks. kanonika Stanisława Czubaka, proboszcza z Golejewka - mówi Marek Majerowicz, prezes koła, dodając, że trudno wyobrazić sobie polskiego myśliwego, który nie brałby udziału w polowaniu hubertowskim otwierającym jesienno-zimowy sezon polowań.
- To, obok polowania w Wigilię Bożego Narodzenia i Sylwestra, jedno z trzech najbardziej uroczystych polowań w roku - zaznacza.
W listopadowym polowaniu wzięło udział 6 naganiaczy i 22 myśliwych. Ci ostatni przez 5 godzin ustrzelili 7 jeleni - 4 łanie, 2 cielaki i 1 byka.
Królem polowania został Krzysztof Kasperski, a wicekrólem Paweł Pernak. Przyznano również tytuł Króla Pudlarzy - zwanego też Hodowcą Zwierzyny. Ten przypadł Antoniemu Tatarkowi.
Po ich dekoracji i zakończeniu ceremoniału polowania odbyła się myśliwska biesiada.