Pogoda pokrzyżowała plany na pierwszy dzień majówki w Bojanowie. Impreza motocyklowa przebiegała w deszczu, koncerty przeniesiono do sali kina, a zabawę taneczną odwołano.
Niemal o połowę mniej motocyklistów niż w zeszłym roku wzięło udział w tegorocznej Imprezie Rekreacyjno-Motocyklowej na terenie gminy Bojanowo. Wszystko przez uciążliwy deszcz, który w piątek, 1 maja, przez dużą część dnia nie przestawał padać. Na starcie wyznaczonym przy Amfiteatrze im. M. Stoora stawiło się 28 "śmiałków". Przywitał ich Mirosław Adamczak, pomysłodawca imprezy.
- Każdy z uczestników otrzymał mapkę gminy Bojanowo oraz kartę z zadaniami. Zawodnicy mieli do wykonania zadania sprawnościowe na punktach takie, jak strzelanie do tarczy z wiatrówki, rzut cylindrem, rzuty do tarczy oraz zadania sprawdzające spostrzegawczość. Zawodnicy zdobywali także pieczątki sołtysów - wyjaśnia Daria Spychała z Gminnego Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Bojanowie.
Niestety, ze względu na pogodę nie wszystkie zadania zostały wykonane przez zawodników. Na mecie jednak nie zabrakło nikogo. Tam motocykliści, biorący udział w imprezie, mogli rozgrzać się i zjeść ciepły posiłek. Otrzymali również pamiątkowe dyplomy i przypinkę. Trzem zawodnikom, którzy zdobyli najwięcej punktów za czas i zadania, burmistrz Bojanowa Maciej Dubiel wręczył puchary. Oprócz tego, nagrodę specjalną przygotowano dla najmłodszego i najstarszego uczestnika.
Deszcz wpłynął również na zmianę wieczornych planów. Koncerty Mademoiselle Carmel oraz zespołu 4 a.m., które miały odbyć się na scenie amfiteatru, przeniesiono do sali widowiskowo-kinowej.
- Pogoda okazała się jednak bardzo kapryśna i, na przekór, wieczór okazał się niezwykle ciepły, słoneczny i bezdeszczowy. Jednak ze względu na kwestie logistyczne dotyczące obsługi akustycznej i oświetleniowej nie było możliwe, aby koncerty odbyły się na amfiteatrze, za co bardzo przepraszamy - tłumaczy Daria Spychała. Z tego powodu nie odbyła się również zabawa taneczna.
