W Jutrosinie, w stojącym na posesji mercedesie, najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w komorze silnika. Interweniowali strażacy.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 23.00. Auto gasił jego właściciel. Żywioł udało mu się opanować w znacznym stopniu. Po chwili na miejsce dotarli strażacy ochotnicy z Jutrosina, którzy dogasili auto.
To już trzecia interwencja straży związana z pożarem samochodu. Wczoraj także pojazd płonął w Rawiczu, a przedwczoraj - w okolicy Bojanowa.