Ogień bardzo szybko opanował potężne bale słomy.
Akcja gaśnicza, w której obok Państwowej Straży Pożarnej z Rawicza, bierze udział kilka jednostek OSP, może potrwać jeszcze przez kilka godzin. Na miejscu są ochotnicy z Pakosławia, Konar, Chojna, Sów i Sworowa.
Nieoficjalnie mówi się, że pożar mógł zostać wywołany przez podpalenie.