Triumf młodzików nad leszczyńską ekipą, przegrane spotkanie z liderującym w tabeli Górnikiem Wałbrzych, a także trzecioligowa klęska z Pyrą Poznań. Tak wyglądał ostatni tydzień rawickich koszykarzy.
Młodzicy atakują
Miłym zaskoczeniem było wygrana zespołu Adama Staśkowiaka z Jamalex Polonią 1912 Leszno. Rawiczanie ostatecznie pokonali drużynę przyjezdnych 68:56.
Najlepiej punktującymi zawodnikami w kadrze najmłodszych graczy byli: Maciej Demut oraz Konrad Huchrak, którzy środowy mecz zakończyli z dorobkiem 19 punktów.
- Cieszy kolejna wygrana. Mimo, iż gramy mieszanym rocznikiem, chłopaki super prezentują się w lidze młodzików. Mamy nadzieję, że kilku z nich będzie w przyszłości trzonem naszych drużyn seniorskich. Gratulacje dla całej drużyny i trenera Adama Staśkowiaka - mówi Robert Jamroży, prezes Rawii Rawicz.
RKKS Rawia Rawicz - Jamalex Polonia 1912 Leszno (68:56)
Kwarty: 19:8, 15:8, 14:15, 20:25
Statystyki: Maks Paszyński - 6, Mateusz Durczewski - 12 (2x3), Konrad Huchrak - 19, Kacper Paprocki - 2, Maciej Knopisz - 2, , Igor Kaczmarek - 4, Michał Demut - 4, Maciej Demut -19. W meczu grali także Kamil Dzikowski, Marcel Kajak, Mikołaj Kowalski oraz Igor Biernat.
Lider jednak za silny
Kolejne emocje czekały na rawickich koszykarzy już w sobotę, kiedy to drugoligowa drużyna Rawii Rawicz była podejmowana w meczu wyjazdowym przez zespół prowadzący w tabeli grupy D - Górnik Trans.eu Wałbrzych.
Drużyna z Dolnego Śląska ma na swoim koncie 18 zwycięstw i tylko 3 porażki. Ostatecznie, grupowy lider okazał się za mocny dla ekipy z Rawicza. Wałbrzyszanie pokonali przyjezdnych 72:57.
- Niestety, porażka z liderem. Chcieliśmy i - po cichu - liczyliśmy na sprawienie niespodzianki. Bardzo słaba gra w ataku nie pozwoliła nam na zbyt wiele. Walczymy dalej. Zostało pięć meczy, a w każdym musimy walczyć i bić się o wygraną - podsumował sobotnie spotkanie Maciej Maciejewski, trener drugoligowego zespołu Rawii Rawicz.
Górnik Trans.eu Wałbrzych - RKKS Rawia Rawag Rawicz (72:57)
Kwarty: 19:7, 15:18, 21:8, 17:24
Statystyki: Szymon Maciołek - 1 (2zb, 1as), Maciej Krówczyński - 0, Grzegorz Paszek - 11 (8zb, 1as), Dawid Kołakowski - 4 (1zb, 1as), Bartek Rodak - 2 (3zb, 2p), Kacper Kuta - 12 (1x3, 5zb, 1as, 3p), Jędrzej Jankowiak - 5 (1x3, 4zb, 1as), Patryk Maciejewski - 2, Olek Styła 4 (2zb), Kacper Samuła 14 (2zb, 2as, 1p), Adam Staśkowiak - 2 (3x3, 7zb, 4as).
Zadecydowała ostatnia kwarta
Trudną przeprawę mieli również zawodnicy drużyny Szymona Maciołka, którzy w niedzielnym spotkaniu zostali pokonani przez lidera 3. ligi - MKK Pyrę Poznań.
Gospodarze ulegli ekipie ze stolicy Wielkopolski 50:79, choć w pierwszej połowie spotkania udało im się wyjść na prowadzenie, które utrzymywali do przerwy. Niestety, rawiczanie w ostatniej z odsłon spotkania zdobyli tylko dwa punkty, a goście - aż 30.
- Zagraliśmy poprawnie trzy kwarty. Trzecia kwarta na styku i na ostatnią odsłonę wychodziliśmy po zwycięstwo. Niestety, wszystko poszło nie po naszej myśli - zaznaczył trener trzecioligowej drużyny Szymon Maciołek.
Jak informuje, luki w obronie, a także bardzo słaby atak rawiczan, pozwolił liderowi z Poznania na doprowadzenie do bardzo wysokiej przewagi i - ostatecznie - wygranej niedzielnego spotkania.
RKKS Rawia Rawicz - MKK Pyra Poznań (50:79)
Kwarty: 11:19, 22:10, 15:20, 2:30
Statystyki: Ernest Wacyra - 10 (2x3, 4zb, 2as, 2p), Mikołaj Popiel 0, Jan Ilnicki - 11 (2x3, 4zb, 3as, 1p), Kacper Samuła - 12 (8zb, 4as, 1bl), Michał Wojtera - 6 (2zb), Patryk Maciejewski - 4 (5zb, 3as), Maks Skupin - 0, Mateusz Popiel - 0 (2as, 3p), Mateusz Jamroży - 2 (5zb, 1as, 2p), Olek Styła - 5 (10zb, 2as), Grzegorz Chorzępa - 0, Jakub Machowiak - 0.
