Grzegorz Kubik czy Jacek Gwizdek? A może Adam Sperzyński lub kandydat Prawa i Sprawiedliwości? Sprawdziliśmy - kto pół roku przed wyborami - myśli o fotelu burmistrza Rawicza, a kto stanowczo deklaruje, że startować nie będzie.
Cztery lata temu w pierwszej turze zmierzyli się: ówczesny burmistrz Tadeusz Pawłowski oraz Grzegorz Kubik, Jacek Gwizdek i Urszula Taraska. Walka o fotel burmistrza rozegrała się w drugiej turze między Pawłowskim a Kubikiem. Głosami wyborców, po kilkunastu latach urzędowania, Tadeusz Pawłowski musiał opuścić gabinet przy ul. Piłsudskiego.Pewniakiem do startu w jesiennych wyborach wydaje się obecny burmistrz Grzegorz Kubik. Dlaczego? W biurku urzędującego włodarza jest gotowy projekt odnowienia rawickiego rynku i deptaków do realizacji na na lata 2019, 2020. Grzegorz Kubik raczej nie odpuści i bez walki o reelekcję nie pozwoli, żeby jeden z najdroższych projektów w historii miasta, szacowany na kilkanaście milionów złotych, który uzyskał już pozwolenie na budowę, dokończył ktoś inny. O tym, że obecny burmistrz myśli o następnej kadencji świadczy również, m.in. rozpoczęcie rozmów o odnowieniu centrum Sarnowy.
- Ostateczną decyzję w tej kwestii podejmę w okresie wakacyjnym- zaznacza Grzegorz Kubik pytany przez redakcję o start w wyborach. - Obecnie realizuję program, na który mieszkańcy naszej gminy zagłosowali w 2014 roku i od jego efektów uzależniam swoją decyzję. (…) Do wyborów jest jeszcze pół roku, w związku z tym myślę o bieżących inwestycjach i projektach, które nas jeszcze czekają- dodaje.
Deklaracji unika również wiceburmistrz Paweł Szybaj (Silny Region).
- Na przełomie sierpnia i września zostanie dokonane podsumowanie z realizacji programu wyborczego, który został mieszkańcom zaproponowany w 2014 roku. Wtedy również zostanie podjęta decyzja, co do kolejnych kroków - przekazał „Życiu” wiceburmistrz, zapytany czy stowarzyszenie, które po poprzednich wyborach jest najliczniejszą siłą w radzie miejskiej, jesienią znów powalczy o mandaty radnych.
Potencjalnym kontrkandydatem Grzegorza Kubika może być Jacek Gwizdek, wicestarosta rawicki i przewodniczący stowarzyszenia Samorządni PRA.
- Stowarzyszenie nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie udzielenia rekomendacji dla kandydata na burmistrza gminy Rawicz w jesiennych wyborach samorządowych - zastrzega Gwizdek.
Choć na co dzień urzęduje w starostwie powiatowym, to w ostatnich miesiącach angażuje się w sprawy gminy, m.in. proponował nową organizację ruchu po odnowieniu centrum miasta czy zabierał głos w kwestii przeznaczenia terenów pod przemysł przy obwodnicach miasta.
Co więcej, radni z jego stowarzyszenia - na czele z Markiem Heinze - stanowią opozycję wobec rządzącego w gminie Silnego Regionu.
Jacek Gwizdek może być kandydatem nie tylko Samorządnych PRA, ale również innych stowarzyszeń czy organizacji. Pytany przez redakcję o ewentualne koalicje nie wyklucza takiej możliwości i kreśli wizję... jaki powinien być „nowy burmistrz”.
- Rozmawiamy z różnymi osobami i środowiskami z naszej gminy, a przyświecającą nam wspólnie ideą jest wystawienie najlepszego kandydata, który będzie osobą rzetelną, pracowitą, a przede wszystkim bardzo zaangażowaną w sprawy mieszkańców.
Nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Adam Sperzyński, obecny starosta rawicki z ramienia PSL.
Czy wystartuje w wyborach na burmistrza Rawicza?
- (…) Na ten moment jest możliwych kilka scenariuszy. Proszę zatem zwyczajnie o chwilę cierpliwości - zaznacza Sperzyński i dodaje, że kwestie ewentualnego kandydata oraz list do rady miejskiej i rady powiatu mają być przedmiotem ustaleń „na jednym z najbliższych posiedzeń zarządu powiatowego PSL.
O tym, że partia chce wystawić kandydatów na burmistrza w każdej z pięciu gmin naszego powiatu mówił kilka tygodni temu szef lokalnych struktur PSL, Janusz Maćkowiak.
- Na ten temat nie jestem w posiadaniu konkretnej wiedzy- tak o ponownym kandydowaniu na burmistrza, w swoim stylu, mówi Tadeusz Pawłowski, który kierował gminą w latach 2001 – 2014. Dodaje, że na spekulacje nie ma czasu, ale potwierdza, że Porozumienie Samorządowe wystawi kandydatów na radnych do rady miejskiej i rady powiatu.
Startować na burmistrza nie zamierza Urszula Taraska, kiedyś kandydatka Prawa i Sprawiedliwości, dziś szefowa Prawicy Ziemi Rawickiej.
- Tak, podtrzymuję swoje stanowisko o niekandydowaniu na stanowisko burmistrza. Stowarzyszenie w tych wyborach nie wystawia swojego kandydata. Na tym etapie jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o poparciu kandydatów innych opcji - zaznacza Taraska.
Konkretnej daty wyborów samorządowych na razie nie ma. Jak wskazała Państwowa Komisja Wyborcza pierwsza tura wyborów może odbyć się w jednym z trzech dostępnych terminów: 21 i 28 października oraz 4 listopada.