Choć temperatura wody zdecydowanie przekraczała stan zamarzania ulubiony przez rawickie morsy, poraz ostatni w sezonie wykąpały się w akwenie na byłym poligonie.
Zakończenie sezonu było też okazją do posprzątania okolicy. W zaledwie pół godziny zebrano około 20 worków przeróżnego rodzaju śmieci, głównie butelek i opakowań.Impreza zakończyła się piknikiem pod gołym niebem. Serwowano bigos i grochówkę z kuchni polowej oraz gorące kiełbaski.