W Rawiczu na skrzyżowaniu ul. Wały Powstańców i z ul. Kamińskiego powstała śluza rowerowa.
Ma ona ułatwić rowerzystom opuszczenie skrzyżowania, zwłaszcza przy skręcie w lewo.
- Myślę że będzie ona wymagała pewnego oswojenia się zarówno ze strony rowerzystów jak i kierowców. - pisze na Facebooku starosta Adam Sperzyński.
Jak twierdzi starosta, powstała także po to, aby w przyszłości bezpiecznie dotrzeć m.in. do planowanej ścieżki rowerowej w kierunku Pakosławia.
Śluza rowerowa to obszar dla rowerzystów między skrzyżowaniem, a linią zatrzymania dla samochodów.
O co chodzi: Kiedy auta zatrzymują się na czerwonym świetle, rowerzyści mogą minąć je i wjechać do śluzy (np. wyróżniającej się od reszty jezdni kolorem), ustawiając się przed samochodami. Zwiększa to ich bezpieczeństwo przy ruszaniu spod świateł i ułatwia skręcanie w lewo.
Gdy jedziesz rowerem - śluza to nie przejazd rowerowy. Nie używamy jej do przejeżdżania z jednej strony drogi na drugą. Aby wjechać bezpiecznie na śluzę upewnij się, że samochody za tobą rzeczywiście stoją. Śluza nie służy do zmieniania kierunku jazdy o 90 stopni i wjeżdżania nagle pod koła jadacych na zielonym świetle aut.
Gdy jedziesz samochodem - nie zatrzymuj się na śluzie. Linia "stop" jest kilka metrów wcześniej. Słabszy uczestnik ruchu przed tobą może cię irytować, ale takie rozwiązanie sprawdza się w Europie i Ameryce. Jeśli ułatwimy rowerzystom ruszanie i skręt w lewo przy pomocy śluzy, wszyscy będziemy bezpieczniejsi. Nie bój się "opóźnień". Rowerzyści szybko ruszają ze skrzyżowania, a bezpieczniej jest ich wyprzedzać, gdy mają już pewną prędkość i jadą pewnie, niż wówczas, gdy rozchwiani rozpoczynają pedałowanie.