Napad i strzelanina. Napastnik nie żyje, policjant ranny [AKTUALIZACJA]

Opublikowano:
Autor:

Napad i strzelanina. Napastnik nie żyje, policjant ranny [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

W Baranowicach (pow. milicki) na granicy z powiatem rawickim trwa obława policji na jednego z uczestników napadu na stację benzynową w podpleszewskiej Dobrzycy. Mężczyzna może posiadać przy sobie broń. [Artykuł będzie aktualizowany]

 

Jak ustaliliśmy, policjanci ruszyli w pościg za przestępcami. Jeden z przestępców nie żyje. Drugi uciekł. Trwają poszukiwania mężczyzny. Akcję na pograniczu naszego województwa i Dolnego Śląska prowadzą funkcjonariusze z powiatu milickiego. Policjanci z Rawicza udzielają im wsparcia. Kolejni mundurowi z woj. wielkopolskiego także zmierzają na miejsce.


AKTUALIZACJA

godz. 21.50

Jak informuje rawicka policja na swojej stronie internetowej

Poszukiwany mężczyzna był ubrany w czarne spodnie dresowe, jest krępej budowy ciała i wzrostu około 175 cm.  Strój mężczyzny może ulegać zmianie. Zwracamy się o informowanie o osobach nieznanych, podejrzanych, przebywających w lasach, na polach, przy gospodarstwach, podróżujących pieszo.  Prosimy o kontakt na numer alarmowy 997.

Policjanci nocą będą patrolować południową część gmin: Pakosław i Jutrosin.

godz. 17.25

Wypowiedź asp. sztab. Pawła Petrykowskiego, Rzecznika Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu na temat działań funkcjonariuszy (ZOBACZ PONIŻEJ MATERIAŁ FILMOWY)

godz. 14.18:

- Ranny policjant został przetransportowany karetką do Leszna, a stamtąd Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało go do szpitala MSW w Poznaniu. Na miejscu, w Rawiczu wykonaliśmy przede wszystkim diagnostykę obrazową. Kula wciąż znajdowała się w ciele poszkodowanego, nie mieliśmy więc możliwości, by udzielić mu fachowej pomocy. W Poznaniu będzie musiał przejść niezbędne operacje - powiedział portalowi Zbigniew Sycz, dyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Rawiczu.

godz. 13.45

Jak informuje nasz reporter, trwają poszukiwania. Policjanci rozstawieni są od Zaorla przez Szkaradowo, aż do granicy województwa. Około 20 radiowozów skierowano do Ostój. Trwa przeczesywanie tamtejszych terenów leśnych.

godz. 11.06: 

Jak poinformowało redakcję rawicz24.pl biuro prasowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, minister Mariusz Błaszczak jest na bieżąco informowany o stanie zdrowia rannego policjanta. - Jeżeli tylko będzie taka możliwość, pan minister odwiedzi funkcjonariusza - usłyszeliśmy w biurze prasowym resortu.

godz. 10.56:

Jak informuje policja, poszukiwany mężczyzna może być niebezpieczny. - Działania są prowadzone na granicy województw dolnośląskiego i wielkopolskiego, zwłaszcza w kompleksach leśnych. Te poszukiwania z powietrza wspierane są przez śmigłowiec - zaznacza asp. sztab. Paweł Petrykowski.

Niewykluczone, że poszukiwany mężczyzna posiada broń.

Prosimy o bycie czujnym i ostrożnym. Jeden z mężczyzn był uzbrojony, dlatego drugi też może być niebezpieczny. W przypadku zauważenia samotnie przemieszczających się osób, podejrzanie i nerwowo się zachowujących, prosimy nie podejmować żadnych działań na własną rękę. Takie informacje należy przekazywać policji. Przestrzegamy też przed „braniem osób na tzw. stopa” - dopowiada rzecznik prasowy.

 

godz. 10.45: 

Znamy coraz więcej szczegółów dotyczących przebiegu policyjnej akcji. Po włamaniu na stację pali w powiecie pleszewskim, sprawcy uciekli z miejsca przestępstwa. Pościg za nimi podjęli funkcjonariusze z Wielkopolski. Podejrzani mężczyźni kierowali się w stronę powiatu milickiego, dlatego do działań włączyli się policjanci z tego terenu. Napastnicy uciekli kradzionym autem.

Mężczyźni nie reagowali na sygnały do zatrzymania. W kompleksie leśnym porzucili auto, które służyło im do popełnienia przestępstwa i kontynuowali ucieczkę pieszo. W dalszym ciągu nie reagowali na sygnały do zatrzymania. W pewnym momencie jeden z tych mężczyzn oddał strzały w stronę policjantów, raniąc jednego z nich. Policjanci również oddali strzały, raniąc jednego z podejrzanych mężczyzn „w dolne partie ciała”. Funkcjonariusze oraz zespół ratownictwa medycznego od razu udzielili mu pomocy. Mimo  tego, mężczyzna zmarł - relacjonuje asp. sztab. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

Poszukiwania drugiego mężczyzny trwają.

godz. 10.15: 

Policyjna obława nadal trwa. - Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza i prokurator - powiedział portalowi rawicz24.pl asp. sztab. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu.

godz. 8.58:

Obława trwa na terenie działania jednostki KPP MIlicz. Rawiccy policjanci biorą w niej udział. Skierowałem tam do tej pory 30 osób i na pewno jeszcze skieruję kolejnych funkcjonariuszy. Póki co, przestępcy nie udało się ująć. Jestem cały czas w kontakcie w komendą milicką. My od naszej strony uszczelniamy teren, ponieważ nie wiadomo w jakim kierunku mężczyzna uciekł - mówi mł. insp. Radosław Matysiak, komendant powiatowy policji w Rawiczu. - Policjant, który odniósł obrażenia nie jest z naszej jednostki.

Jak ustaliliśmy funkcjonariusz trafił do rawickiego szpitala. - Stan rannego jest stabilny. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - informuje Zbigniew Sycz, dyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Rawiczu.


godz. 8.10:

Jak ustaliliśmy, w nocy dwaj uzbrojeni przestępcy napadli na stację paliw w Dobrzycy na terenie powiatu pleszewskiego. Nieoficjalnie wiadomo, że doszło do strzelaniny. Jeden z napastników prawdopodobnie nie żyje. Ranny jest policjant.

Jak relacjonują portalowi rawicz24.pl mieszkańcy dolnośląskich Baranowic, wczesnym rankiem zauważyli policyjne radiowozy w miejscowości. Policjanci mieli ich informować, by nie wychodzili z domów, bo trwa obława na przestępcę. Wciaż trwają jego poszukiwania.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE