Po zabawie w dyskotece w Konarach, czterech pijanych nastolatków zdemolowało peugeota 206. - Wszyscy mają zarzut uszkodzenia mienia. Dodatkowo, trzech nieletnich odpowie za usiłowanie włamania - podkreśla asp. sztab. Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Zarzuty dla nastolatków (15-, 16- i 17-latka z gminy Miejska Górka oraz 16-letniego mieszkańca gminy Pakosław), to pokłosie zdarzenia, do którego doszło w Święta Wielkanocne.
Nastolatkowie, po wyjściu z dyskoteki poszli na jedną z okolicznych, niezamieszkałych posesji. Tam zauważyli peugeota 206. Auto, jak zeznał jego właściciel, było przygotowane do remontu. Miało zostać w części odmalowane. Nie będzie, bo z ustaleń policjantów wynika, że pojazd został zdemolowany przez czterech nastolatków, będących pod wpływem alkoholu - podkreśla asp. sztab. Beata Jarczewska.
Opisując ich zachowanie, dodaje: - Skakali po dachu samochodu, zbili lampę i czołową szybę, weszli do wnętrz i powyrywali fotele. Właściciel auta oszacował straty na 5 tys. zł.
Nastolatkowie odpowiedzą za zniszczenie mienia. Najstarszy z nich (17-latek z gminy Miejska Górka), przed sądem będzie traktowany jak dorosły. Z kolei, jego młodsi koledzy, którzy dodatkowo próbowali dostać się do pomieszczenia gospodarczego na tej posesji - za zniszczenie mienia oraz usiłowanie włamania będą odpowiadali przed sądem dla nieletnich.
Przyznają, że w tej nocy byli nietrzeźwi. Dlaczego dopuścili się aktów wandalizmu, nie potrafili wytłumaczyć - zaznacza rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.