- Propozycja ta przegrała z Poniatowem w Kotlinie Kłodzkiej - informuje wójt Kazimierz Chudy.
W czerwcu tego roku inwestorka obejrzała w towarzystwie wójta prywatną działkę. Jak twierdził wówczas włodarz, okolica bardzo się jej spodobała, ale miała do wyboru jeszcze inne propozycje, m.in. miejsce w regionie leszczyńskim z dostępem do jeziora.
- Miejsce musi być dobrą bazą i przyciągać swoją atrakcyjnością, bo przyjeżdżający do studia muzycy muszą mieć zapewnione pewne atrakcje po pracy. Lokalizacja musi mnie naprawdę mocno przekonać. Wszystko jest też kwestią ceny - podkreślała wówczas Julia Sawicka. Jak się okazało, wygrała cisza i spokój oraz otoczenie pięknej przyrody z małym jeziorem.
14 września artystka podczas pobytu w urzędzie gminy inwestorka poinformowała wójta o swojej decyzji w sprawie wyboru lokalizacji pod planowaną inwestycję, jaką jest budowa studia nagrań.