Nie przyjął mandatu, bo twierdzi, że nie zawinił.

Opublikowano:
Autor:

Nie przyjął mandatu, bo twierdzi, że nie zawinił.  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

30-latek z gminy Bojanowo nie przyjął mandatu, jakim funkcjonariusze chcieli go ukarać za - ich zdaniem - spowodowanie kolizji w Tarchalinie. Sprawą zajmie się sąd.

Zdaniem policji, 30-latek kierując oplem omegą podczas skrętu w lewo nie zachował szczególnej ostrożności i doprowadził do zderzenia z wyprzedzającym go nissanem.

Mężczyzna jednak odmówił przyjęcia mandatu, bo - jak informuje Beata Jarczewska - nie zgadza się z decyzją policjantów, którą podjęli na miejscu zdarzenia.

- Ma takie prawo, jeżeli uważa, że nie jest winien. W takim wypadku sprawa trafia do sądu, gdzie prowadzone będzie postępowanie, które rozstrzygnie, kto był sprawcą kolizji - tłumaczy oficer prasowy KPP w Rawiczu.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE