Jeden z mieszkańców Jutrosina zwrócił się do naszej redakcji z prośbą o interwencję - Kiedy w Jutrosinie zostaną odmalowane pasy? - dopytywał, zwracając uwagę, że świetność tzw. zebr na jutrosińskich ulicach dawno minęła.
Główne ulice miasta należą do Powiatowego Zarządu Dróg w Rawiczu, dlatego też tam skierowaliśmy zapytanie, kiedy oznakowanie pionowe na drogach zostanie odświeżone.
- Będzie ono wykonane przez firmę zewnętrzną, które zgodnie z podpisaną umową - ma czas do końca przyszłego miesiąca - mówił jeszcze w czerwcu Henryk Lipowczyk, kierownik PZD.
- Przy okazji malowania pasów przez „powiat” będą odmalowane te na drogach gminnych. My nie mamy dużo przejść, bo chyba tylko 2 czy 3 - zapewniał również burmistrz Zbigniew Koszarek.
Większość oznakowań, w tym przejść dla pieszych, została już odnowiona.
Niestety póki co, włodarz zdaje się nie zauważać suchych drzewek w centrum Jutrosina.
- Wiosna dawno minęła, więc nie ma chyba problemu z rozpoznaniem, które drzewko nie przeżyło zimy. Trochę to wstyd, a z racji, że są u nas Francuzi, to powiem po francusku... żenua... - mówi mieszkaniec Jutrosina.
O sprawie powiadomiliśmy burmistrza. - Tak wiem. Widziałem. W najbliższym czasie będziemy je usuwać - twierdzi włodarz.
Jak twierdzi, na razie w ich miejsce nie będzie nowych nasadzeń.
- Planujemy remont ulicy Wrocławskiej w kierunku Szymonek i wtedy prawdopodobnie będą usunięte wszystkie drzewa. Najpierw będziemy musieli wykopać drzewka, przeprowadzić modernizację drogi, a na koniec posadzić nowe. Inna sytuacja ma miejsce na ulicy Wrocławskiej od strony rynku. Tu mamy problem, by znaleźć takie same drzewa, jak te, które tu już rosną. Odwiedziłem kilka szkółek i nie ma tam takich drzewek i w takim rozmiarze, jak te rosnące w Jutrosinie - tłumaczy Zbigniew Koszarek.
