Na terenie jednego z bloków w Dłoni mogło dojść do wybuchu gazu.
O zdarzeniu służby zostały poinformowane wczoraj, po godzinie 20.00. Jak podaje policja, 39-latek w miejscu zamieszkania odkręcił palniki w kuchence gazowej, przeciął przewód gazowy i usiłował wskrzesić iskrę.
- Mężczyzna stworzył zagrożenie dla mieszkańców całego bloku. Swoim zachowaniem doprowadził do niekontrolowanego ulatniania gazu z butli - zaznacza asp. sztab. Tomasz Duszak z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Funkcjonariusze obezwładnili 39-latka. Mężczyznę przewieziono do szpitala w Kościanie.
Na miejscu, oprócz policjantów, pracowali także strażacy z OSP Miejska Górka, Sobiałkowo i Dłoń, zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Rawicza oraz zespół ratownictwa medycznego.
- W całym budynku wyczuwalny był zapach gazu. Strażacy przewietrzyli wszystkie pomieszczenia. Jedna z mieszkanek bloku uskarżała się na bóle w klatce piersiowej, dlatego strażacy udzielieli jej kwalifikowanej pierwszej pomocy. Ratownicy nie stwierdzili konieczności przewiezienia jej do szpitala - informuje st. kpt. Krzysztof Skrzypczak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Rawiczu.