Kierujący peugeotem nie opanował kierownicy na mokrej nawierzchni. Na trasie Dłoń - Płaczkowo uderzył w przydrożne drzewo. Interweniowały służby ratunkowe.
Do zdarzenia doszło minionej nocy. Jak przyznał Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie, na miejsce zadysponowano załogę karetki z Kobylina. Ratownicy zastali kierującego peugeotem. Mężczyzna znajdował się poza pojazdem, w obecności policjantów.
Załoga karetki przystąpiła do badania pacjenta. Podjęto medyczne czynnności ratunkowe. - Stwierdzono konieczność dalszej diagnostyki w szpitalu. Został przewieziony na izbę przyjęć w Rawiczu - mówi Jakub Nelle.
Jak informuje policja, 43-latek z gminy Jutrosin stracił panowanie nad peugeoteom i uderzył nim w przydrożne drzewo. Jak przekazał oficer dyżurny KPP w Rawiczu, mężczyzna doznał rany szarpanej przedramienia lewego. Pozostał w szpitalu na obserwacji.
Mężczyzna był trzeźwy. 43-latek musi zapłacić 300 zł mandatu.
Na miejscu, oprócz policji i załogi karetki, pracowali strażacy zawodowi oraz druhowie z Jutrosina i Śląskowa.