Z taką propozycją na ostatniej sesji wyszła Joanna Mazurkiewicz. To pierwszy, indywidualny wniosek radnej. Wcześniej - wspólnie z Markiem Grześkowiakiem - zwracała uwagę na zalegające w mieście plakaty wyborcze.
Chodzi o zamontowanie chociaż kilku urządzeń do zabaw dla małych dzieci. Ten teren jest miejscem odpoczynku dla mieszkańców tej okolicy. Bardzo często przychodzą tam mamy z małymi dziećmi, którym tylko pozostaje bieganie po kostce brukowej - zauważyła przedstawicielka Silnego Regionu.
Czy inicjatywa zostanie poparta? - Burmistrz dopuszcza takie rozwiązanie, jeśli nie będzie przeciwwskazań konserwatorskich. W najbliższym czasie w budżecie planowane są urządzenia w parku przy domu kultury, jak i na plantach, dlatego dopiero wtedy będzie można ocenić, czy będzie faktyczne zapotrzebowanie na takie rozwiązania na „zielonym rynku” - przekazało „Życiu” Centrum Informacyjne Burmistrza.