„Pokazaliśmy dwa oblicza”

Opublikowano:
Autor:

„Pokazaliśmy dwa oblicza” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Na pierwszą wiosenną kolejkę, na Stadion Leśny przyjechał Lew Pogorzela, który na inaugurację obecnego sezonu, pokonał u siebie Sarnowiankę 3:2. Ekipa z Sarnowy jednak jest inną drużyną niż w sierpniu i nie zamierzała poddać się bez walki. Lew w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrał i tą passę podtrzymał na Stadionie Leśnym.

 

Trener Ryszard Lorek nie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podstawowych zawodników. Na placu gry nie zobaczyliśmy między innymi Marcina Dubickiego czy Damiana Bartkowiaka. Mimo tego, od pierwszych minut Sarnowianka zaskoczyła ofensywną grą. Raz za razem sunęły ataki gospodarzy na bramkę Lwa. Determinacja przyniosła efekt, bo już w 6. minucie gola strzelił Mikołaj Górniak. Dziesięć minut później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Waldemar Adamiak. Chwilę później mogło być 3:0, ale piłka po atomowym strzale Jakuba Janowskiego odbiła się od poprzeczki. Po zmianie stron Sarnowianka jakby stanęła, a do głosu zaczęli dochodzić goście. W końcówce strzelili bramkę kontaktową, ale na więcej zabrakło czasu. - Pokazaliśmy w tym spotkaniu dwa różne oblicza. W pierwszej połowie zagraliśmy naprawdę fajnie, druga była już znacznie gorsza. Udało się jednak wygrać, więc cieszymy się z kompletu punktów - stwierdził trener Sarnowianki Ryszard Lorek.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE