Obie nasze drużyny grające w „okręgówce” przegrały swoje dwa ostatnie mecze. Dla Orli porażka z Wisłą była czwartą w tej rundzie, dla drużyny Waresiaka z kolei przegrana z Krobianką była już siódmą klęską. Sparta nadal nie może być pewna utrzymania, Orla z kolei walczy już tylko o prestiż, ponieważ marzenia o awansie do wyższej ligi musi odłożyć przynajmniej do przyszłego sezonu.
Sparta na własnym obiekcie gościła Zjednoczonych. Mecz był raczej nudnym widowiskiem z jednym przebłyskiem. Po nieco ponad kwadransie gry bramkę strzelili przyjezdni. Jak się później okazało było to pierwsze i jedyne trafienie tego dnia. Sparta odniosła kolejną porażkę i przypuszczalnie do ostatniej kolejki będzie „bić się” o ligowy byt. Na 27. kolejkę spartanie pojadą się do Starych Oborzysk. Początek meczu w sobotę o 17.00
Jutrosinianie z kolei udali się na wyjazd do Osiecznej. Miejscowa Tęcza w rundzie wiosennej prezentuje się bardzo dobrze. Doznała tylko jednej porażki (2:1 z Koroną w Piaskach - przyp. red.), dlatego przed Orlą było trudne zadanie. Dodatkowo trener Zmuda w tym meczu nie mógł skorzystać z kilku swoich podstawowych zawodników. Zabrakło między innymi: Artura Gila, Mariusza Niedbały, Bartosza Pawlaka, Piotra Wawrzyniaka czy Sebastiana Jórdeczki. Jutrosinianie tym faktem się jednak nie zdeprymowali. - Spodziewaliśmy się, że Tęcza nas zmiażdży, tymczasem zagraliśmy naprawdę dobry mecz - mówił kierownik Orli Dawid Skrzypczak. W meczu bramek nie zobaczyliśmy, ale więcej sytuacji strzeleckich stworzyli sobie goście. - Jak na skład jakim dysponowaliśmy myślę, że z tego meczu możemy być zadowoleni - dodał kierownik Orli. Jutrosinianie następny mecz ligowy zagrają na własnym obiekcie. W sobotę o 16.00 podejmować będą Dąb Kębłowo.
Sparta Miejska Górka - Zjednoczeni Pudliszki 0:1 (0:0)
Sparta: Kacper Tomkiewicz - Krystian Wierzyk, Robert Siecla, Bartłomiej Nowak (59'Kacper Subera), Mateusz Pernak, Marcin Hądzlik, Michał Adamiak, Łukasz Dytko, Adrian Giezek (73'Michał Kaczmarek), Edwin Marchewka, Damian Gmerek