Mija półtora miesiąca odkąd władzę w Gminie Pakosław przejął Piotr Skrzypek. Od czego zaczął swoje rządy? Jak funkcjonowanie urzędu ocenia nowy włodarz? A może zmienił decyzję i zechce powołać swojego zastępcę?
- Spodziewałem się, że praca wójta wiąże się z mnóstwem obowiązków, nie myślałem jednak, że w małym samorządzie jest ich aż tak wiele. Reprezentowanie gminy w trakcie różnych uroczystości i ilość zadań wymusza oczywiście pracę w weekendy i wieczory. Zdecydowanie nie jest to praca tylko na jeden etat. Nie zamierzam się jednak skarżyć, nadal jestem pełen entuzjazmu i energii, pomimo pojawiających się problemów. Podtrzymuję także wcześniejszą deklarację: nie zamierzam zatrudniać wicewójta - podkreśla wójt Piotr Skrzypek, który nie wyobraża sobie w dzisiejszych czasach pracy bez użycia komputera.
- Zauważyłem, że pracownicy urzędu przyzwyczajeni byli do dostarczania wszystkich dokumentów w wersji papierowej. Staram się zmieniać ten sposób przepływu informacji i tam, gdzie jest to możliwe stosować wersję elektroniczną. Komputer i internet, to podstawowe narzędzia pracy - nie tylko do redagowania urzędowych dokumentów, ale także komunikacji, wyszukiwania danych - zaznacza.
Wywiad z wójtem Piotrem Skrzypkiem można przeczytać w bieżącym wydaniu Życia Rawicza.