W jednym ze spotów wyborczych przed listopadowymi wyborami samorządowymi, Grzegorz Kubik zapewniał, że po objęciu fotela burmistrza, wsiądzie w samochód i będzie jeździł, i namawiał przedsiębiorców do inwestowania w Rawiczu. Postanowiliśmy sprawdzić, kogo udało mu się namówić.
W internetowym programie „Obiektyw „Życia”, wyemitowanym prawie miesiąc temu na portalu rawicz24.pl, zapytaliśmy burmistrza, jakich inwestorów udało mu się „przyciągnąć” do Rawicza. - Czekamy do końca marca na decyzję jednego z przedsiębiorców, który złożył akces budowania obiektu w specjalnej strefie ekonomicznej. Z racji pewnych ustaleń nie upubliczniamy nazwy tej firmy oraz ich zamiarów. Dopiero jak potwierdzą wolę budowy. (...) Jest to inwestor z branży nowych technologii. Do końca marca, tak nam się zobowiązali, mają tę decyzję podjąć - przyznał Grzegorz Kubik. O to, czy Rawicz jest jedną z lokalizacji, którą wspomniana firma bierze pod uwagę dopytywała prowadząca program. - Porozmawiamy w kwietniu. (…) To jest firma z przedziału małych firm, która chce się rozrosnąć o 100% - dodał włodarz.
W ubiegłym tygodniu ponownie zapytaliśmy burmistrza, co z inwestorem, który - jak zapowiadał - do końca marca ma podjąć decyzję o lokalizacji swojej firmy w Rawiczu. - Przed nami są rozmowy. Na dziś nie mam jeszcze informacji, które mógłbym przekazać opinii publicznej - zaznaczył włodarz.