Radni zablokują budowę chlewni w centrum wsi?

Opublikowano:
Autor:

Radni zablokują budowę chlewni w centrum wsi? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

MIEJSKA GÓRKA. Radni nie zgadzają się, by w Gostkowie powstała duża chlewnia. Dlatego zmieniają plan zagospodarowania przestrzennego. Ma on uniemożliwić budowę. Inwestor nie zamierza odpuszczać.

W związku z tym, że chlewnia miałaby powstać pobliżu zabytkowego parku podworskiego, radni chcą by na tym terenie była taka zabudowa, która nie będzie kolidować z jego turystyczną i rekreacyjną funkcją. Jednak to nie troska o zielone tereny wywołała podjęcie uchwały, ale protesty mieszkańców Gostkowa. Sprzeciwiają się oni powstaniu kolejnej dużej chlewni (na około 2 tysiące świń) w samym centrum wioski.

Decyzja burmistrza Miejskiej Górki o uwarunkowaniach środowiskowych planowanej inwestycji była pozytywna, ale została przez część mieszkańców zaskarżona.
- W międzyczasie odbyło się spotkanie z inwestorem, podczas którego prosiliśmy go i nakłanialiśmy do zmiany lokalizacji inwestycji - tym bardziej, że dysponuje on dość rozległymi obszarami i mógłby obiekt zbudować w innym miejscu, a niekoniecznie w zwartej zabudowie. Odmówił - relacjonował burmistrz.

 - Jedynym rozwiązaniem jest więc objęcie tej części wsi planem zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z którym będzie tam obowiązywała określona forma zabudowy - wyjaśniał Karol Skrzypczak.

Zanim radni przystąpili do głosowania nad sporządzeniem planu, odezwał się radny Antoni Bartkowiak.
- Inwestor wyjaśnił mi, że tam w Gostkowie jest już przygotowana pewna infrastruktura, zachowane wszystkie wymogi środowiskowe, by można było stawiać chlewnię. Faktycznie przyznał, że dostał propozycję innej lokalizacji, ale z niej nie skorzysta - poinformował radny.

Z kolei radna Barbara Walkowiak sugerowała, że to lokalizacja chlewni, pochodzące z niej zapachy mogą być powodem tego, że od wielu lat jest kłopot ze zbyciem i odrestaurowaniem miejscowego pałacu i parku.
- Inwestor w centrum wsi nie musi budować kolejnego gospodarstwa, skoro ma inne tereny. Może to zrobić przy swoim domu. W Gostkowie nie chcemy kolejnych chlewni, a wszyscy nie wyprowadzimy się przez jednego pana - skwitowała radna.

Ostatecznie radni przyjęli uchwałę o sporządzeniu miejscowego planu większością głosów. Wstrzymał się jedynie Antoni Bartkowiak.

- Dołożę wszelkich starań, żeby nie zaszkodzić mieszkańcom Gostkowa, ale inwestycję zamierzam doprowadzić do szczęśliwego finału, oczywiście z zachowaniem wszelkich wymogów i przepisów prawa. – mówi inwestor.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE