Wynikiem 76-53 zakończyło się spotkanie z SMK Lubin w sali dawnego gimnazjum w Sierakowie. Po raz kolejny najlepiej punktującym zawodnikiem był Grzegorz Paszek, który i tym razem zaliczył double-double z 18 punktami i 14 zbiórkami.
- Mecz trudny, dużo walki i fizycznej gry, ale jednak udało nam się narzucić nasz styl gry i kontrolować wynik. Przy okazji poćwiczyliśmy poznane do tej pory zagrywki - komentuje sobotni sparing trener rawickiego zespołu Maciej Zaremba. - Od środy dopiero ćwiczymy w pełnym składzie i jeszcze trochę brakuje płynności, a także zgrania w niektórych akcjach. Cieszy dobra obrona, zatrzymaliśmy przeciwnika na 53 pkt. Był to jeden z głównych celów na dzisiejszy sparing i - jak widać - zawodnikom udało się zrealizować zadanie - dodaje.
Kolejne sparingowe wyzwanie czeka na naszych rawickich koszykarzy już 11 września o godz. 19:30. Tym razem Rawia Rawicz podejmować będzie Śląsk Wrocław. - Brakowało nam dwóch zawodników - Maciołka i Kołakowskiego - ale była to szansa, m.in dla młodszych koszykarzy, żeby pograli więcej i zaprezentowali się rawickiej publiczności. Mam nadzieję, że w kolejnym sparingu będziemy już w komplecie, bo i rywal będzie bardziej wymagający - mówi Maciej Zaremba.
Punktowali:
Maciej Krówczyński: 10 (4zb, 3as)
Grzegorz Paszek: 18 (14zb)
Bartek Rodak: 15 (3zb, 3as, 1p)
Kacper Kuta: 12 (6zb, 1p, 1b)
Jędrzej Jankowiak: 6 (2zb, 3as, 1p)
Patryk Maciejewski: 0 (1zb)
Mateusz Popiel: 3 (1zb)
Aleksander Styła: 2 (2p)
Kacper Samuła: 4 (3zb, 3as, 2p)
Jan Ilnicki: 3 (6zb, 1p)
(Weronika Skrzypczak)
