Czterech zawodników klubu Boks Rawicz wzięło udział w XXII Turnieju Bokserskim im. Janusza Stawińskiego w Lesznie.
Jednogłośną decyzją sędziów swój debiut między linami wygrał Maksymilian Paszyński, doprowadzając do dwukrotnego liczenia przeciwnika, zawodnika miejscowej Polonii. Ponadto, walkę na ringu stoczył również Jakub Korczyński, który - niestety - uległ starszemu i bardziej doświadczonemu pięściarzowi z Leszna.
Podczas XXII Turnieju Bokserskiego walkę niepunktowaną stoczyła Martyna Lorek, która miała okazję powalczyć z przeciwniczką z innej kategorii wagowej.
- To był dla niej dość ciężki pojedynek, bo walczyła z Mistrzynią Polski kadetek z tego roku, więc miała bardzo wysoko postawioną poprzeczkę - podkreśla Marek Szymański, trener rawickiej sekcji bokserskiej.
- Konrad Jędrzejczak także stoczył niepunktowaną walkę, z zawodnikiem z innej kategorii wiekowej, który jest brązowym medalistą Mistrzostw Polski kadetów, więc sparing był bardzo ciężki - opowiada Marek Szymański, dodając, że jego zawodnicy na leszczyńskich zawodach pokazali progres swoich bokserskich umiejętności.
- Widziałem, że dali z siebie sto procent z tego, co potrafią. Nikt nie odpuszczał. Bardzo się cieszę, że słuchali moich wskazówek i byli na nich skoncentrowani. Każdy z nich zawalczył na maksimum swoich możliwości - podsumowuje szkoleniowiec.
Obecnie zakończyła się pierwsza połowa sezonu, a w rawickim klubie panować będzie okres wakacyjny. Nie oznacza to jednak, że treningów nie będzie. Ponadto, w sierpniu ma odbyć się także obóz sprawnościowy w Zakopanem.
- Po nim będziemy przygotowywać się na Mistrzostwa Polski młodzików, bo chcemy, aby wystartowało w nich dwóch zawodników z naszej sekcji - wyjaśnia Marek Szymański.