Bartosz Kwiecień z klubu Boks Rawicz stanął na drugim stopniu podium podczas zmagań na Mistrzostwach Polski Młodzików im. Pawła Szydły w Grudziądzu.
Drugi z reprezentantów, Maksymilian Paszyński, odpadł po przegranej z późniejszym zdobywcą złotego medalu - Kacprem Aleksiejukiem, pięściarzem białystockiego Hetmana.
- Bartek stoczył trzy pojedynki. Dwa pierwsze wyraźnie wygrał. W trzeciej, finałowej walce spotkał się z Iwanem Kurylenko z Orkana Gorzów Wlkp., z którym niedawno przegrał. Mimo wyrównanego boju, nie udało sie wywalczyć złota - podkreśla trener rawickich pięściarzy, Marek Szymański, dodając, że bardzo cieszy go fakt, w jaki sposób jego podopieczny w ostatnim czasie rozwinął swoje umiejętności bokserskie.
- Nawiązał on wyrównaną walkę z zawodnikiem powszechnie docenianym, od którego jeszcze jakiś czas temu wyraźnie odstawał. Zauważam, że są rzeczy do poprawy, ale cieszy mnie fakt, że dużo już udało nam się osiągnąć. Z czasem będzie rosło doświadczenie ringowe, a to najbardziej wpłynie na rozwój każdego zawodnika - dodał Marek Szymański.
Dla zawodników rawickiego klubu tegoroczne mistrzostwa kraju były najważniejszą imprezą w sezonie.
- Teraz czeka na nas jeszcze puchar Polski juniorów i kolejne wyzwania w przyszłym roku - przypomina trener klubu Boks Rawicz.