Zmieniły się zasady funkcjonowania ratownictwa medycznego. Teraz świadczenia te realizują szpitale we własnym zakresie. Szpital w Rawiczu zakupił własne karetki. Do tej pory pojazdy wypożyczał.
Od kwietnia w systemie państwowego ratownictwa medycznego powinny jeździć tylko publiczne, a nie prywatne karetki. W Rawiczu transport był jedną z usług, jakie realizowała dla placówki firma zewnętrzna (Gregor-Trans ze Stargardu Szczecińskiego).
Umowa obowiązywała do 30 czerwca. Od lipca właścicielem pojazdów jest szpital. Karetki zostały zakupione ze środków własnych lecznicy.
- Na dwa nowe ambulanse zawarliśmy umowę leasingu na 4 lata, trzeci został zakupiony na raty - za gotówkę - informuje Ewa Kaźmieruk, wiceprezes zarządu spółki. Jak przekazuje, karetka transportowa z zabudową medyczną kosztowała 127 tys. zł. Z kolei, ambulansy podstawowy i specjalistyczny wraz z wyposażeniem nabyto na zasadzie leasingu. - Leasing na 4 lata to kwota 1 mln 527 tys. 209 zł - dodaje.
Ewa Kaźmieruk zapewnia, że obsada nowych rawickich karetek jest zgodna z wymogami Narodowego Funduszu Zdrowia. - W skład zespołu specjalistycznego „S” wchodzą co najmniej 3 osoby uprawnione do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym lekarz oraz pielęgniarka lub ratownik medyczny. Z kolei, zespół podstawowy „P” tworzą co najmniej 2 osoby uprawnione do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym pielęgniarka lub ratownik - wylicza wiceprezes szpitala. - Mamy także ambulans transportowy, którym jeżdżą kierowca oraz pielęgniarz lub ratownik, a w przypadkach uzasadnionych medycznie - także lekarz.
Dopowiada, że w związku z przejęciem karetek, szpital musiał też przejąć całą ich załogę. - Wcześniej szpital nie zatrudniał kierowców, teraz są oni zatrudnieni na umowach cywilno-prawnych. Wcześniej te osoby pracowały w firmach zewnętrznych świadczących usługi dla szpitala - wyjaśnia wiceprezes.
Dziś (12 lipca) odbyła się uroczystośc poświęcenia karetek w obrządku katolickim.
ZOBACZ FILM