Rawicki trener zdyskwalifikowany na siedem miesięcy. Jest odwołanie

Opublikowano:
Autor:

Rawicki trener zdyskwalifikowany na siedem miesięcy. Jest odwołanie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Wydział Dyscypliny Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnego nałożył na trenera rawickiej Rawii - Jerzego Radojewskiego siedmiomiesięczną karę dyscyplinarną. Za co?

Jest to pokłosie wydarzeń, do których miało dojść po ostatnim spotkaniu Rawii na własnym obiekcie. Podopieczni Jerzego Radojewskiego rywalizowali z Koroną Piaski. W meczu wygrali przyjezdni 2:1 - pisaliśmy o tym TUTAJ. Na boisku "iskrzyło". W jednej z ostatnich akcji, zdaniem oglądających spotkanie, dla Rawii nie został podyktowany ewindentny rzut karny. Wcześniej sześciu piłkarzy gospodarzy obejrzało żółte kartki, a jeden - czerwoną.

Nerwowe sceny w budynku OSiR-u
Po meczu trener Rawii nie utrzymał nerwów na wodzy. Głośno miał wyrazić swoje zdanie na temat sędziowania. Arbiter główny to usłyszał i odnotował w protokole pomeczowym. Sprawą zajął się WZPN.

Surowa kara
Jak czytamy w czwartkowym komunikacie (14 listopada), szkoleniowiec miał złamać dwa przepisy Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN (artykuł 77 w związku z artykułem 72 §1 - ich treść poniżej). Jednocześnie, ze względu na szczególnie uzasadniony przypadek, organ dyscyplinarny nadał rygor natychmiastowej wykonalności. W związku z tym w ostatnim, sobotnim spotkaniu w Plewiskach Rawię prowadził Tomasz Skrzypczak, a nie Jerzy Radojewski. 

Co się stało?
Skontaktowaliśmy się z Przewodniczącym Wydziału Dyscypliny WZPN. Opisał nam sytuację, do której miało dojść w pokoju sędziowskim. - Wypowiedzi trenera miały charakter, który mógł ich (sędziów - przyp. red.) narazić na utratę zaufania, a jedna z nich została zakwalifikowana jako groźba - przekazał Piotr Hajduk, Przewodniczący Wydziału Dyscypliny WZPN.

- Normą jest nieformalna ocena pracy sędziów przez zawodników, działaczy, trenerów. Tak to funkcjonuje w świecie piłkarskim. Może ten poziom normy został zachwiany i stąd ta burza. Co do wymiaru kary, to zastanawiające, bo nikt nie nastawał na zdrowie czy życie sędziego - stwierdził w rozmowie Jerzy Radojewski. - Sędziowie tendencyjnie w protokole pomeczowym opisali to zajście - uważa z kolei Marek Polowczyk, prezes Rawii.

Odwołanie złożone
Trener Rawii miał siedem dni na odwołanie. Szkoleniowiec wraz z klubem tak też uczynili. Jak przekazał dziś portalowi rawicz24.pl prezes Marek Polowczyk, odwołanie zostało już złożone do Związkowej Komisji Odwoławczej WZPN.


Przepisy Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN, które miały zostać złamane, a wymieniono je w orzeczeniu:

Artykuł 72 §1:
Kto stosuje groźbę, przemoc lub narusza nietykalność cielesną sędziego lub innej osoby w związku z meczem piłkarskim lub działalnością w PZPN lub jego organizacjach członkowskich, w szczególności w celu utrudnienia lub uniemożliwienia podjęcia działań, podlega karze pieniężnej nie niższej niż 2.000 zł, karze dyskwalifikacji lub karze wykluczenia z PZPN. 

Artykuł 77: 
Za wypowiedzi lub inne działania, mogące poniżyć w opinii publicznej, narazić na utratę zaufania, potrzebnego do wykonywania powierzonej funkcji lub prowadzenia działalności w sporcie piłki nożnej lub znieważające: członków władz PZPN, związków piłki nożnej, ligi zawodowej, klubów, zawodników, trenerów, sędziów, działaczy sportowych i innych osób, wskazanych w art. 2 niniejszego regulaminu, wymierza się osobom fizycznym, z wyjątkiem kibiców karę: upomnienia, nagany, karę pieniężną w wysokości od 500 zł lub dyskwalifikacji

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci. Redakcja

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE