Michał Chudy potwierdza swoją formę. W ubiegły weekend, na mitingu pływackim Goden Bear w Zagrzebiu zdobył dwa złote krążki nie dając szans rywalom.
W finale na dystansie 50m stylem motylkowym znokautował pozostałych delfinistów uzyskując czas 23,81 s. To wynik tylko o 14 setnych sekundy gorszy od jego rekordu życiowego.
W drugim dniu mitingu Michał znów nie miał sobie równych w delfinie. Tym razem na dystansie 100 metrów pokonał rywali z czasem 52,58. Jako jedyny uczestnik zawodów zawodów osiągnął wynik ponad ośmiuset punktowy.
Chudy przyznaje, że jest w dobrej formie.
- Popłynąłem szybciej niż na Mistrzostwach Polski. Wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, że czas rozpocząć przygotowania do Igrzysk Olimpijskich, stąd między innymi decyzja startu w tych zawodach – tłumaczy zawodnik Warty Poznań.
Michał do końca lipca będzie trenował w Poznaniu, potem planuje dwa tygodnie wakacji i powrót na basen, aby zacząć szlifować formę na Tokio.