Minął rok od ogłoszenia upadłości likwidacyjnej Zakładów Mięsnych Salus w Golince przez Sąd Rejonowy w Poznaniu. O przebiegu postępowania upadłościowego przedsiębiorstwa i jego aktualnym stanie rozmawialiśmy z syndykiem Arkadiuszem Sawalą.
Jak przebiega postępowanie upadłościowe ZM Salus?
Postępowanie toczy się sprawnie. (...) Wszystko odbywa się tak, jak należy, zgodnie z prawem i interesem masy upadłości.
W lipcu zeszłego roku wybrano oferenta - spółkę Bermont, a do końca września miała zostać zawarta umowa sprzedaży. Do transakcji nie doszło. Z jakiego powodu?
Najpierw było w ten sposób, że sąd wydał zgodę na sprzedaż całego przedsiębiorstwa za cenę nie niższą od wartości oszacowania przez biegłych sądowych. Przy pierwszym terminie sprzedaży nie wpłynęła żadna oferta. (...) Później sąd wydał w postanowieniu zgodę na sprzedaż za cenę niższą o 20%. (…) Wtedy wpłynęła jedna oferta od dzierżawcy, czyli spółki Bermont. Oferta ta spełniała wszystkie wymogi formalne. Zostało wpłacone wadium, które cały czas jest zabezpieczone na poczet ceny przedsiębiorstwa. Sędzia komisarz, mając pełną wiedzę i dokumentację w tej sprawie, zatwierdził ofertę (w lipcu 2014 r. - przyp. red.). Procedura przyjęcia oferty na sprzedaż przedsiębiorstwa upadłego formalnie została zakończona. Na tej podstawie można przyjąć, że oferent, czyli spółka Bermont, został związany przyjętą ofertą i teraz czekamy na finalizację. Niestety, to się przedłuża z przyczyn obiektywnych, dlatego sąd i syndyk spokojnie czekają.
O jakie przyczyny chodzi? Na ile wyceniono majątek "Salusa", a na jaką kwotę opiewają wierzytelności? Którzy wierzyciele mogą liczyć na spłatę długu? Cały wywiad z syndykiem Arkadiuszem Sawalą w aktualnym numerze "Życia Rawicza".
