Już w pierwszej wiosennej kolejce byliśmy świadkami arcyciekawego spotkania na szczycie leszczyńskiej A klasy. Wicelider - Sarnowianka, pojechała na boisko pierwszej drużyny - Korony Wilkowice. Zwycięzca tej kolejki mógł zostać samotnym liderem, przynajmniej do następnej serii gier.
Mecz zaczął się dość spokojnie. Każda ze stron grała uważnie w defensywie, nie chcąc zbyt szybko stracić bramki. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek i większych emocji. Mecz nabrał rumieńców po zmianie stron. Sygnał do ataku dał Paweł Domagała, który przed upływem godziny gry otworzył wynik meczu, wykorzystując podanie Damiana Bartkowiaka. Sarnowianie z prowadzenia nie cieszyli się jednak zbyt długo. Kilka minut później Korona wyrównała. Nikt jednak nie chciał się dzielić punktami. Decydującą akcję w 70. minucie wykorzystał Alan Nowicki. Jak się później okazało, było to trafienie na wagę wygranej i trzech punktów. Tym samym Sarnowianka o trzy „oczka” wyprzedziła drużynę z Wilkowic i została samotnym liderem leszczyńskiej A klasy. Następny mecz sarnowianie rozegrają na własnym boisku. W niedzielę o 15.00 zacznie się mecz z Gromem Czacz. Działacze sarnowskiego klubu zapraszają wszystkich kibiców na mecz i na tradycyjne już losowanie nagród. - Wszyscy myśleli, że warunki gry będzie dyktowała pogoda. Może w pierwszej połowie tak było, ale w drugiej części to my decydowaliśmy o tym co dzieje się na boisku - mówił trener Sarnowianki. - Na przekór pogodzie, w drugiej połowie graliśmy pod wiatr, a byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą. Chłopaki w stu procentach realizowali założenia taktyczne, co przyniosło wymierną korzyść. 3 punkty pojechały do Sarnowy, z czego bardzo się cieszymy - dodał trener Wendzonka.
Korona Wilkowice - Sarnowianka Sarnowa 1:2 (0:0)
0:1 - Paweł Domagała (58'), 1:2 - Alan Nowicki (70')
Sarnowianka: Piotr Wojtyczka - Amadeusz Izydorczak, Paweł Bernadek, Krystian Murawa, Łukasz Szczepański, Jakub Janowski, Jakub Siecla, Adrian Kociemba (76'Michał Paszkowiak), Damian Bartkowiak (70'Konrad Olejnicki), Paweł Domagała, Alan Nowicki (90'Adam Pawlak)