Podbudowana ostatnim, historycznym zwycięstwem w derbach naszego powiatu Sarnowianka, na 3. serię gier udała się do Osiecznej. Miejscowa Tęcza przed meczem z Sarnowianką zagrała tylko z Orkanem Chorzemin, z którym przegrała 2:0.
Mecz z Sarnowianką od pierwszego gwizdka toczył się pod dyktando przyjezdnych. W pierwszej połowie jednak goli nie zobaczyliśmy. - Po zmianie stron nasza przewaga nie była duża, ona obiektywnie mówiąc była olbrzymia - mówił prezes Sarnowianki Sławomir Górniak. Podopieczni Wendzonki nie wychodzili z połowy Tęczy na długie minuty i niestety w 55. minucie „nadziali się” na kontrę gospodarzy i było 1:0. Sarnowianka nie mając nic do stracenia ruszyła jeszcze bardziej na rywala, ale około 70. minuty powtórzyła się sytuacja z kwadransa wcześniej. - Poszła druga kontra i straciliśmy gola na 2:0, mimo że mocno przeważaliśmy przez cały mecz - dodał prezes. W 82. minucie przewaga Sarnowianki w końcu została udokumentowana golem. W debiucie w meczu wyjazdowym bramkę zdobył nowy zawodnik Sarnowianki Jan Wróblewski. - Jasiu ma dopiero 16 lat, a przy bramce zachował się jak doświadczony snajper - chwalił go Sławomir Górniak. Na gola wyrównującego zabrakło już czasu i Sarnowianka do domu wróciła z niczym. - Byliśmy w tym meczu zdecydowanie lepsi i zasłużyliśmy przynajmniej na remis. Niestety piłka jest okrutna i nie zawsze lepszy wygrywa. O pełną pulę powalczymy w kolejnym meczu - podsumował prezes Górniak.
Podczas 4. kolejki na stadionie „Leśnym” sarnowianie podejmować będą Zjednoczonych Pudliszki. Mecz odbędzie się w niedzielę o 16.00.
Tęcza-Osa Osieczna - Sarnowianka Sarnowa 2:1 (0:0)
2:1 - Jan Wróblewski (82')
Sarnowianka: Piotr Wojtyczka - Dawid Kramarczyk (70'Adam Pawlak), Paweł Bernadek, Kamil Mielcarek, Dawid Kozłowski, Jakub Janowski, Jakub Siecla (80'Krystian Murawa), Łukasz Szczepański, Arkadiusz Wojtyczka, Damian Bartkowiak (65'Jan Wróblewski), Paweł Domagała