Inspektorzy z leszczyńskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego kontrolowali warunki, w jakich przewożone są w żywe zwierzęta.
Punkt kontrolny ustawiono, m.in. w Topólce (gmina Miejska Górka), a w akcję zaangażowała się przedstawicielka fundacji „Eyes on Animals”, która służyła inspektorom doświadczeniem w sprawie prawidłowego przewozu zwierząt. W dwóch przypadkach stwierdzono nieprawidłowości.
Jak podaje inspektorat, przewoźnik z Wielkopolski transportował młode cielaki i nie dopełnił ustawowych obowiązków związanych z dopuszczeniem pojazdu przez służby weterynaryjne. „Sam przewóz był jednak wykonywany z poszanowaniem zdrowia żywych zwierząt” - informuje Piotr Laskowski, rzecznik prasowy WITD w Poznaniu.
Z kolei, przewoźnik z województwa zachodniopomorskiego, który przewoził bydło na trasie międzynarodowej do Włoch, nieprawidłowo wypełnił dziennik podróży i przede wszystkim nie zadbał o komfort zwierząt.
„Stwierdzono, że nie zapewniono krowom pożywienia na czas transportu, a jedna z przegród ładowni została zamontowana w nieprawidłowy sposób zagrażający ich zdrowiu. Na miejsce wezwano powiatowego lekarza weterynarii, który potwierdził nieprawidłowości. Wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne” - dodaje Laskowski.