- Dlaczego nikt nas nie powiadamia o wyłączeniach prądu? - dopytuje mieszkanka Szkaradowa, po tym, jak 6 czerwca prawie cały dzień w wiosce nie było zasilania.
- Po co jest tablica informacyjna? Nie każdy idzie do jego sklepu, żeby przeczytać informację. W wiosce mamy też inne punkty, gdzie można byłoby powiesić taką informację. Nawet jeśli podobno to było w internecie, to jestem starszą osobą i niestety, ale nie korzystam z jego dobrodziejstwa - żali się nasza czytelniczka.
Sołtys Fabian Małecki, uważa, że mieszkańcy wioski byli dobrze poinformowani o planowanym wyłączeniu.
- Ogłoszenie było opublikowane na profilu naszej jednostki OSP dzień wcześniej. Było też wywieszone na tablicy informacyjnej, ale ludzie muszą chcieć to przeczytać. Poza tym, jeśli informację dostanę odpowiednio wcześniej, to przekazuję ją proboszczowi, by ten ją przeczytał w ogłoszeniach parafialnych - twierdzi Fabian Małecki, dodając, że zdarza się iż prądu nie ma dłużej niż to jest obwieszczone w ogłoszeniu.
Przyznaje, że poczynił już kroki, by w wiosce stanęła nowa tablica ogłoszeniowa. - Może udałoby się ją powiesić na kościelnym płocie - dodaje.