Orla Sezon 2017/2018 zaczęła bardzo słabo. Drużyna z Jutrosina przegrała trzy pierwsze mecze i do dymisji podał się trener Sławomir Zmuda. Działacze Orli długo się nie zastanawiali i kierowanie seniorską drużyną powierzyli Jarosławowi Plocie, który prowadził już jutrosinian kilka sezonów wcześniej.
Szkoleniowiec znał więc ten klub, co z pewnością przyspieszyło aklimatyzację. Pierwszy mecz pod wodzą „nowego - starego” trenera Orla jeszcze przegrała, ale później było już tylko lepiej. Pod wodzą Jarosława Ploty, ekipa z Jutrosina wygrała aż 8 spotkań, dwukrotnie podzieliła się punktami i tylko raz przegrała. Taki stan rzeczy pozwolił wskoczyć na 7. pozycję. Jutrosinianie do drugiej Krobianki tracą tylko 4 punkty, więc w rundzie wiosennej wszystko się może zdarzyć. Mecze drugiej części sezonu Orla rozpocznie „z wysokiego c”. Drużyna Ploty uda się bowiem na teren lidera - Orkana Chorzemin. Drużyna ta jesienią doznała tylko jednej porażki, więc przed jutrosinianami nie będzie łatwego zadania. Podopieczni Ploty mają do rozegrania także jeszcze zaległy mecz z Promieniem Krzywiń. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się 29 października, ale - z uwagi na obfite opady deszczu - zostało przełożone na 25 listopada. W tym terminie byliśmy świadkami kuriozalnej sytuacji. Na stadionie w Krzywinie byli zawodnicy obu ekip, ale - z niewyjaśnionych przyczyn - zabrakło sędziów. Pojedynek został więc przełożony po raz trzeci, ale póki co nie jest znana data rozegrania tego meczu.
Pełne podsumowanie w aktualnym wydaniu "ŻR".
