Szykują się zmiany w placówkach oświatowych

Opublikowano:
Autor:

Szykują się zmiany w placówkach oświatowych - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Miejskogóreccy radni podjęli uchwały dotyczące zamiaru przekształcenia szkół funkcjonujących na terenie gminy. Cztery placówki mają zostać połączone w dwa zespoły szkół.

Zmiany miałyby obowiązywać już od września tego roku, a związane są między innymi z tym, że wtedy przestaną funkcjonować klasy gimnazjalne, co i tak spowodowałoby reorganizację w szkołach.

W Konarach - połączenie

- W Konarach w osobnych budynkach działa przedszkole i szkoła podstawowa ośmioklasowa. Zasadne dla mnie jest więc to, żeby obydwa podmioty utworzyły jeden, co między innymi ułatwi przemieszczanie się nauczycieli w sytuacjach chociażby ewentualnych zastępstw, czy dłuższych urlopów - uważa nurmistrz Karol Skrzypczak. - W Konarach mamy też inny problem do rozwiązania. Tam jest dużo dzieci w wieku przedszkolnym, a miejsca w przedszkolu mało. Za to baza szkolna jest przestronna i można ją częściowo na ten cel zagospodarować. Połączenie przedszkola i szkoły w Konarach w zespół spowoduje, że będzie tam potrzebny jeden dyrektor (obecnie szkołą kieruje Lucyna Andrzejewska, a przedszkolem - Julia Stachowiak). -


W Miejskiej Górce - włączenie

W Miejskiej Górce istniejący Zespół Szkół im. Stanisława Mikołajczyka ma „wchłonąć” szkołę podstawową im. Marii Konopnickiej.

- Gdyby uczniowie podstawówki mieli uczyć się tylko w jednym budynku, to byłoby bardzo ciasno i musiałaby zostać wprowadzona dwuzmianowość. Z kolei, w zespole po odejściu gimnazjalistów, mielibyśmy wolne sale, więc proponowane przez nas rozwiązanie jest logiczne. Część uczniów starszych już ma lekcje w klasach zespołu, choć na razie rodzi to problemy organizacyjne, bo właściwie nie wiadomo, komu on wtedy podlega pobierając naukę nie w swojej placówce - objaśnia włodarz. Jak mówi, uznał, że zasadny jest powrót do rozwiązania, które obowiązywało wiele lat wcześniej, kiedy te dwa budynki miały jednego dyrektora i jednego patrona. Jak tłumaczy, ta procedura również nie wymaga opinii kuratorium (choć była z nim konsultowana), ponieważ nie dojdzie do procesu likwidacji szkół, ale jedna zostanie włączona do drugiej. W tym wypadku nie będzie ogłaszanego konkursu, bo dyrektorem w dalszym ciągu pozostanie Jolanta Hryniowska - szefowa zespołu szkół. 

Jaką ostatecznie decyzję podejmą radni, na razie nie wiadomo. Być może zapadnie ona na kwietniowym posiedzeniu. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE