Rośnie liczba panów, którzy korzystają z urlopu ojcowskiego i mają w tym czasie prawo do… zasiłku macierzyńskiego.
Tylko w tym roku, od stycznia do kwietnia, w rawickim ZUS-ie prawo do zasiłku z tego tytułu przyznano aż 169 panom. Ale to nie jedyna forma „wolnego”, by zaopiekować się dzieckiem. Statystyki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pokazują, że ojcowie coraz częściej decydują się na opiekę nad noworodkiem.
- Jeśli tata dziecka podlega ubezpieczeniu chorobowemu, może skorzystać z trzech typów urlopów związanych z narodzinami dziecka. Są to: urlop ojcowski, macierzyński i rodzicielski - wymienia rzeczniczka prasowa ZUS - Krystyna Michałek. Najczęściej decydują się oni jednak na urlop ojcowski. - Może on być wykorzystany do ukończenia przez dziecko 2. roku życia, a maksymalnie w dwóch częściach - po tydzień każda. W tym samym czasie, matka dziecka może przebywać na urlopie macierzyńskim, a ojciec dziecka na urlopie ojcowskim - wyjaśnia Krystyna Michałek. Niewątpliwie z roku na rok rośnie liczba ojców, którzy decydują na jego wykorzystanie. W całym kraju, w 2016 roku liczba panów, pobierających zasiłek wyniosła ponad 146 tysięcy, rok później - 174 tysiące, a w 2018 roku skorzystało z niego już 196 tysięcy ojców.
Więcej na temat urlopów, z jakich mogą skorzystać ojcowie - w aktualnym wydaniu "Życia Rawicza"