Po dwóch porażkach w dwóch pierwszych meczach, w Jutrosinie nadal trwa czarna seria. Na trzecią kolejkę nad Orlę przyjechała Pogoń Śmigiel, która do tej pory rozegrała jeden mecz zakończony remisem (0:0 z Promieniem Krzywiń - przyp. red.). O ile pierwsza połowa była w miarę wyrównana i zakończyła się bezbramkowym remisem, o tyle w drugiej Pogoń nie pozostawiła Orli złudzeń. Goście ze Śmigla zaaplikowali jutrosinianom trzy bramki, nie tracąc żadnej i odnieśli pewne zwycięstwo. Po meczu do dymisji podał się trener Orli Sławomir Zmuda. - Szkoleniowiec złożył rezygnację. Nie ukrywam, że chciałem przekonać trenera do zmiany decyzji, ale pozostał nieugięty więc musimy szukać następcy - mówił prezes Orli Jutrosin Piotr Sobański. - Z trenerem Zmudą współpracowało nam się bardzo dobrze, dlatego chcieliśmy żeby został, ale niestety nic na siłę - dodał.
Na czwartą kolejkę Orla uda się na mecz wyjazdowy do Starych Oborzysk. Pierwszy gwizdek w sobotę o 17.00.