Z twojego komina wydobywa się czarny, gęsty dym? Nie zdziw się, gdy urzędnicy z rawickiego magistratu przyjdą do twojego mieszkania, by sprawdzić, czym palisz.
Gmina Rawicz rusza z akcją mającą na celu ograniczenie zanieczyszczania powietrza. Przede wszystkim będzie ona polegać na działaniach edukacyjnych. Burmistrz Grzegorz Kubik uważa, że ludzi trzeba uświadamiać, jak ważna jest dbałość o powietrze.
Drugim elementem działań mają być kontrole.
Urzędnicy będą więc przychodzić, jeśli otrzymają zgłoszenie od sąsiada lub od osoby, która zaobserwuje, po jakości dymu, że właściciel danej posesji pali w piecu nieprawidłowo. Po zgłoszeniu, dwie osoby wyznaczone przez urząd będą udawały się do właścicieli i to weryfikowały. Sprawdzą głównie, jaki rodzaj paliwa jest spalany.
Co, gdy stwierdzą nieprawidłowości?
- Chcemy w tych pierwszych wizytach przede wszystkim edukować i pouczać, ponieważ pewne rzeczy wynikają z niewiedzy albo starych przyzwyczajeń - odpowiada Grzegorz Kubik.
Warto wiedzieć, że pracownicy gminy są upoważnieni do wejścia na teren nieruchomości prywatnej. Urzędnicy mogą kontrolować posesję na podstawie artykułu 379, ustęp 3 ustawy Prawo o ochronie środowiska.
Jak zaznacza Dariusz Domaniecki, inspektor z Zespołu Ochrony Środowiska - utrudnianie bądź uniemożliwianie przeprowadzenia kontroli wiąże się z tym, że gmina może zawnioskować do sądu o ukaranie.
Co prawda, urzędnicy nie mają upoważnienia do nakładania grzywien, jednak, gdyby taka konieczność zaistniała, będzie to robić przy współpracy z policją, która może nałożyć mandat albo skierować do sądu wniosek o ukaranie właścicieli nieruchomości, którzy mimo wcześniejszych apeli, nie będą stosować się do zaleceń.
